12.03.2022, sobota 15:00 – widzów 7114
Relacja Banika
Jedziemy do Uherské Hradiště na pierwszy wyjazd bez ograniczeń związanych z koronawirusem. Gospodarze mimo wcześniejszych, nie do końca optymistycznych doniesień, przyszli nam z pomocą i za bramką dostajemy całą trybunę. Ostatnimi laty wycieczki na Hradiště cieszą się wśród naszych kibiców dużą popularnością, co w połączeniu z weekendowym terminem, było wiadome że poskutkuje istną inwazją. Na ten wyjazd wybrało się ponad 2000 Chacharów, wspieranych przez 26 kibiców GieKSy oraz 62 fanów Spartaka. Każda z zaprzyjaźnionych z nami grup swą obecność zaznaczyła również wywieszeniem flagi: GKS – CZASZKA, FCS – RBA.
Niestety w tak wielkiej grupie nie zabrakło osób które zamiast skupić się na rywalizacji na trybunach i boisku, rozpoczęły własny wyścig z pociągiem do alkoholu, który przegrały. Obrazy które przez to musieliśmy oglądać, nie są godne kibiców Banika Ostrawa. Dlatego jeśli myślisz że na tym polegają wyjazdowe spotkania, to sobie je odpuść i nie przynoś nam więcej wstydu. Na pochwałę zasługuje za to ilość szali, która robiła wrażenie.
W pierwszej połowie prezentujemy choreografię, składająca się z sektorówki na której widoczne są skróty chuligańskich ekip zaprzyjaźnionych z nami „PNG – G16 – RBA”, nad która widoczne są sreberka w kolorach odpowiednich dla każdej z band. Całość dopełnił zawieszony na płocie transparent „Fotbaloví chuligáni”(piłkarscy chuligani) wraz z nową przyspiewką „GieKSa – Baník – Trnava”. Choć doping z naszej strony był dobry, to trzeba jednak powiedzieć że jak na nasze standardy i liczbę wyszło przeciętnie, na co miał wpływ wcześniej wspomniany wyścig z alkoholem.
Na sektorze gospodarzy wisi płótno „SLOVÁCKO” oraz widoczne flagi na masztach. Mimo iż zapełnili swój sektor, z naszej perspektywy słyszalni byli tylko sporadycznie.
Po meczu każdy z Chacharów wraca w swoją stronę na swój sposób… pociągiem, autokarem, autami… BANIK ON TOUR!