18.08.2024, niedziela 20:00 – widzów 6447
Relacja GieKSiarza
Na niedzielny wieczór Chachary miały zaplanowany wyjazdowy mecz z 1.FC Slovácko. Na tą eskapadę wybrano wszelakiej maści transport poruszający się po asfalcie, gdzie po dotarciu tradycyjnie opanowano miejscowe puby w okolicach rynku. W ten sposób umilono sobie czas do rozpoczęcia meczu, racząc się złocistym trunkiem i czeskimi specjałami.
Miejscowi działacze tradycyjnie udostępnili dla kibiców Banika, całą trybunę za bramka na której zasiadło ostatecznie 800 osób, w tym 3 fanatyków GieKSy. W większości wszyscy byli ubrani na biało, a ogrodzenie przed nimi przyozdobiło 8 płócien, w tym transparent najmłodszych fanatyków. Dodatkowo w sektorze Banikowców powiewało kilkanaście różnej maści flag na kiju, do których w drugiej połowie odpalono kilkanaście czerwonych rac.
Ultrasowali także fanatycy gospodarzy, którzy uformowali solidny młyn za flagą „MORAVSKE SLOVACKO” i utworzyli biało-niebieską kartoniadę oraz flagowisko okraszone pirotechnikom. Ogólnie dobrze się zmobilizowali co zaowocowało dobrą prezentacją.
Relacja GieKSiarza (Witosa)
Niedziela, późna godzina meczu a raczej świadomość późnego powrotu do domu, gdzie nad rankiem trzeba wstać do roboty, nie odstraszyła Trójki GieKSiarzy by ponownie spotkać Czeskich Kamratów i Kamratki na wyjazdowym szlaku…
Z miejsca zbiórki tuż po 16 .30 wyruszamy na kolejny wypad z Chacharami. Slovacko to lubiany przez wszystkich kierunek, który obieramy jadąc wszystkimi możliwymi środkami lokomocji asfaltowej. Podróżujemy z Ziomkami z Karwiny. Jeden postój na trasie i po upalnej podróży docieramy pod stadion.
Chwilę do meczu wykorzystujemy na standardowe degustacje.
Klimatyczny stadion z czterema krytymi trybunami oraz wyjątkowymi jupiterami.
Banik przyciąga pełen stadion u gospodarzy, a miejscowy młyn solidnie ultrasuje.
W sektorach Gości spora liczba Młodych Chacharów i fanatyczna zabawa, oraz doping do którego już się przyzwyczajono… na najwyższym poziomie…
W imieniu Naszej Trójki Dziękujemy Banikom za wyborną gościnę, jak zawsze oraz Ekipie z KARVINY za wszechno…
GIEKSA & BANIK – TO JE MAGIA
ARO