02.11.2024, sobota 19:00 – widzów 17 610
Relacja Banika
W pierwszy weekend listopada odwiedziliśmy praską Letná w ramach hitu jesiennej rundy. Z powodu problemów z pociągiem powrotnym ze stolicy, zdecydowaliśmy się na autobusy. Kolejnym problemem była cena biletów które dla nas kosztowały 600 CZK! Wszystko to nie przeszkodziło jednak w tym, aby w sobotni wieczór sektor gości był niemal pełny – różnymi środkami transportu do Letnej przyjechało 951 Chacharów, w tym 2 fanatyków z GKS-u, 5 z ROW i 2 z Górnika. Wielkie dzięki za wsparcie!!!
Na kilkadziesiąt minut przed meczem pomiędzy trybunami odbyło się wymiana zdań. Od pierwszego gwizdka słychać było fanatyzm ze strony naszych sektorów, do czego przyczyniła się także gra śląskich zawodników, którzy bez żadnego szacunku rzucili się do ataku.
Już na początku meczu ekipa pirotechniczna z Ostrawy bierze się do pracy, odpalając dziesięć czerwonych rac i tym samym uświęcając naszą nową flagę „Chacharofobie”. Ponadto nasz sektor na górnym piętrze zdobią płótna: Śląski Orzeł, CHzB, Zkurvená Sparta, a na parterze Ostrava-Jih, 1922, oraz flaga zgodowa „Banik Ostrava & GKS Katowice” która zawisła na pierwszym planie, ponieważ w tym dniu obchodziliśmy 28. urodziny sztamy.
W drugiej połowie ma miejsce nasza główna prezentacja wizualna tego dnia, na którą składa się wycinany transparent „Baník Pičo” oraz podział sektora górnego i dolnego za pomocą płaszczy przeciwdeszczowych w barwach klubowych (górny sektor ubrany na biało, dolny na niebiesko). Nasza ostatnia prezentacja tego wieczoru to wiadomość dla twórców polityki cenowej ACS: „Bilet za 600? Powtórzę: to nie jest tego rodzaju Liga Mistrzów”.
Potem nie mogliśmy powstrzymać niesamowitego fanatyzmu z naszej strony, kiedy w 85. minucie odskoczyliśmy gospodarzom na różnicę dwóch bramek. W dość zimny listopadowy wieczór większość głupców dała się nabrać i zdjęła wierzchnią odzież. Pozdrawiamy naszego cichego przeciwnika po drugiej stronie. Na Letnej wygrywamy po 10 długich latach!
