23.04.2022, sobota 20:00 – widzów 8617
Relacja Banika
Rozpoczęły się play offy i jako pierwszy wypadł nam wyjazd na praską Spartę, na Letná. Problemy pojawiły się w szukaniu połączenia kolejowego, gdyż mecz nie był rozgrywany do godziny 19:00, więc jedyną opcją były połączenia nocne. Zostały jednak one odwołane z powodu remontu torów na jednym z odcinków. Nie pozostało więc nic innego jak autobusy.
Nasza ostatnia wizyta na Sparcie była zaledwie trzy tygodnie temu, gdzie pojawiliśmy się w ok. 900 Chacharów, przez co teraz nie mieliśmy zbyt dużych oczekiwań. Jednak w ciągu czterech dni zapisów, udało się nam zapełnić ledwo dwa autobusy, co jest mega słabym wynikiem jak na nasze możliwości, a także przeciwnika z którym gramy. To tylko jeden z dowodów że rozbudowanie ligi o rozgrywki play off nie ma sensu, lecz to nie znaczy że powinniśmy olać wyjazdy… gdyż nadal reprezentujemy Banik!
Tak więc, dwa autobusy wyruszyły w stronę stolicy, a podczas podróży nie szczędzi się alkoholu. Jedna opowieść zastępuję drugą i nie wiadomo jak docieramy już na Letná. Stadion jest opustoszały, nie tylko w naszym sektorze, ale także w sektorach Sparty. W miarę upływającego czasu udaje się nam zapełnić nieco górne piętro, lecz fajerwerków nie było. Do Pragi przybyło łącznie 219 Chacharów, w tym 4 GieKSiarzy – dzięki za wsparcie! Była to najgorsza nasza wizyta od 15 lat. Mimo to doping, był na dobrym poziomie, co tylko dowodzi że przyjechała grupa która naprawdę chciała wspierać Banik, a nie tylko oglądać piłkę nożna.
W międzyczasie w młynie Sparty, pojawiły się transparenty o ich kolejnym nie-mistrzowskim roku. W drugiej połowie ACS prezentuję jeszcze piroshow. Gdy dym z ich pokazu uleciał w zapomnienie, Chachary prezentują swoja oprawę z postacią Vincenta Vegi, granego przez Johna Travolte w filmie „Pulp Fiction”. Na prezentacji pojawiła się treść „ZNOWU LETNÁ?” z dopiskiem „KONIEC Z PLAY OFFAMI”. Do tego odpalono ok. 30 rac.
Mecz przegrywamy 3:1, więc piłkarze usłyszeli po meczu nieco ostrzejsze słowa nic „dziękuje”. Trzeba jednak wspomnieć że mimo słabej liczby, wyjazd należy do udanych, głównie przez zabawę i atmosferę jaka udało się nam stworzyć w autobusach i na trybunie. Do następnego…
*Dzień później chuligani Sparty wygrali po 1,10 min ustawkę po 10 osób z Austrią Wiedeń do 21 lat.