Relacja GKS-u
Na ten mecz wybraliśmy się we 4, autem. Na meczu nic ciekawego się nie wydarzyło. Przyjezdnych brak. Jedynie co można odnotować, to że od tego meczu zaczął funkcjonować młyn Banika, wcześniej mieli protest (konflikt z klubem). Młyn Banika mały, bo tylko w porywach 100-120 osób, ale nie ma się co dziwić gdyż był to mecz z tych ze słabszej rangi.
Źródło: zin BLACK BRIGADE nr 4