Chmel Blšany 1-0 FC Baník Ostrava

27.10.2002, niedziela

Relacja Banika

Nas 90 osób. Był to bardzo ważny wyjazd, bo już miesiąc wcześniej umówiliśmy się ze Spartą, że tego dnia dojdzie do decydującego starcia „ekipa na ekipę”. Z Ostrawy wyjechało nas 56 chuliganów nabitym autokarem, jakieś 20 km za Pragą czekało na nas 48 hool’s Sparty (wszyscy w czarnych bluzach) i dochodzi do walki, która trwała w sumie ponad minutę i zakończyła się naszą wyraźną przewagą. Kilku ze Sparty ląduje w szpitalu, w tym jeden ciężko ranny (życie może zawdzięczać jednemu z Banika, który wyciągnął mu zapadły jeżyk, bo nie mógł oddychać). Po starciu Sparta przyznała, że jesteśmy nr 1 w Czechach.

Źródło: zin DIABLOS 2003 nr 7 (Ruda Śląska)