FC Baník Ostrava 0-0 AC Sparta Praga

14.12.2019, piątek

Drugie po Opawie spotkanie szlagierowe na Vitkovicach w końcówce jesieni. Tym razem w Ostrawie gościła Sparta. Niestety znowu nie wywołało odpowiedniego ciśnienia i na trybunach zabrakło kompletu (13535 widzów). Wszystko przez reformy ligi które doprowadziły do częstszego natężenia spotkań klubów z czołówki tabeli.
Mecz poprzedziły dwa smutne wydarzenia, a mianowicie śmierć fanatyka Banika „Bobíka” z Bomitů oraz strzelanina w Uniwersyteckim Szpitalu w Ostrawie-Porubie gdzie życie straciło 6 osób (10.12.2019). By uczcić pamięć zabitych spotkanie rozpoczęto od minuty ciszy. Później rozpoczął się fanatyczny doping który był znacznie lepszy niż ten dwa tygodnie temu. W 20 min Chachary prezentują oprawę ku czci wcześniej wspomnianego fanatyka. Sektor pokryty został czarnymi kartonikami, a oddzielony od reszty pasami w barwach FCB. Dodatkowo przez środek rozciągnięto czarny pas folii, który z transparentami na kij utworzył krzyż. Na tych transparentach były litery tworzące napis „BOBÍKU“. Całość została zaprezentowana w ciszy oraz okraszona płótnem „SPOCZYWAJ W POKOJU” przy odpalonych 20 racach.
W drugiej połowie Banik kontynuuje doping na najwyższym poziomie. Prezentuje tez kolejne choreografie na które złożyło się flagowisko z mnóstwem odpalonej pirotechniki. Dodatkowo, na koniec, w 80 minucie na 3 sektorach zostaje utworzony napis FCB poprzez ubranie przez widownie białych i niebieskich pelerynek przeciwdeszczowych. Super efekt.
Co do gości to przyjechali w ok. 250 głów. Przed meczem w około pięć dyszek grasują w okolicy stadionu, lecz nic nie udało się im wskórać. Na stadionie są niesłyszalni, a jedyna ich prezentacją jest odpalenie 3 rac którymi później rzucają poza sektor.

Tego dnia Banik wspierało ponad 100 GieKSiarzy (w tym 10 GzG) oraz gościnnie 10 fanów Spartaka Trnava.

FOTOGALERIA: stadionowioprawcy.net