28.10.2023, sobota 18:00 – widzów 8330
Relacja GieKSiarza
W Ostrawie na początku meczu z Jablonecem, wbrew zwyczajowi nie odśpiewano jednego hymnu, lecz dwa! W ostatnią niedzielę października przypadała 105. rocznica powstania Czechosłowacji, dlatego tradycyjnemu „Baníčku, my jsme s tebou“ towarzyszyło odśpiewanie czeskiego hymnu narodowego. Podczas tego momentu, wymachiwano chorągiewkami w trzech barwach narodowych Czech. W kotle widoczne też pięć dużych flag na kiju, z czego w centralnej części znajdowała się ta z namalowanym godłem narodowym naszych południowych sąsiadów.
Jednak najważniejsze wydarzyło się w drugiej połowie. Flagi, które pierwotnie wisiały pod sektorem D3, zostały zastąpione flagą „Patrioci z Baniaka”, a z dużych flag na masztach pozostała tylko ta z herbem narodowym. Na obrzeżach kotła pojawiły się pionowe pasy materiału w narodowych barwach, a po między nimi foliowe chorągiewki w każdym z trzech kolorów Czech i flagi republiki na kiju. Na dodatek w takim samym patriotycznym tonie, odpalono świece dymne w odpowiednich kolorach. Gęsty dym w barwach bieli, czerwieni i błękitu miejscami rozświetlały światła stroboskopowe i małe chorągiewki, które wykorzystywano już przed gwizdkiem otwierającym podczas śpiewania hymnu narodowego. Oczywiście hymnu nie mogło zabraknąć także w momencie oprawy.
Co do gości to przybyli w ok. 20 osób z dwoma małymi flagami i przez cały mecz starali się dopingować swoją drużynę, mimo że byli z góry skazani na wokalna porażkę w odniesieniu do gospodarzy.
Po meczu zawodnicy dziękują kibicom za doping, a Chachary mobilizują ich wokalnie i poprzez prezentowany transparent, przed pucharowym meczem w ramach MOL Cup. Tego dnia Banik wspierało 30 GieKSiarzy.