FC Baník Ostrava 5-2 FK Banik Most

11.08.2007, sobota 19:00

Relacja GieKSiarza

Wyjazd na ten mecz Banika planowaliśmy już od tygodnia (dla niektórych z nas zapowiadał się drugi z rzędu „fanatyczny weekend”, tzn. obecność na szpilach zarówno GieKSy jak i Banika).
Wyruszamy autem w cztery osoby w stronę Ostrawy i po dwóch godzinach jazdy docieramy pod stadion. Tam spotykamy znajomych Czechów, którzy fundują nam wejściówki oraz trunki energetyzujące.
Podczas pierwszej połowy Baniczek prezentuje ładna oprawę z kombajnem, który przejeżdża wkomponowane w chwasty herby ich „kos”.
W drugiej połowie po raz kolejny mogliśmy podziwiać pokaz choreo. Po trzeciej bramce dla Banika, dającej prowadzenie, euforia na Bazalach niesamowita! Dwie minuty później „kocioł” Banika rozjaśnia 20 czerwonych rac po bramce na 4:2. Ostatecznie Banik wygrywa 5:2.
Po meczu, na którym było w sumie ponad 20 GieKSiarzy (ogólna frekwencja 13346 osób), standardowo udajemy się na zakupy do Tesco i wracamy do Katowic.

Źródło: zin SK1964 nr 7 (Katowice) sierpień 2007