20.04.2002, sobota 14:30 – widzów 6141
Relacja Banika
Nas 43 osoby. W Libercu gonimy grupki miejscowych, dostało też oklep 4 z Jablonca. Niestety kilku fanów Liberca pucowało policji i dostajemy obstawę. W tym czasie pojawiła się bojówka Slovana (20) ze sprzętem. Lecimy na nich, lecz wszystko psuje psiarnia. Umawiamy się z nimi na pomeczową ustawkę, do której jednak nie doszło. Na stadionie spokój. Slovana w młynie ok. 200 osób, w I połowie obili ochronę i wygonili ich z sektora. W II połowie odpalają 5 rac i po golu kolejnych 7 rac. Po meczu mamy mocną obstawę psów, tak więc do niczego nie doszło. Na drugi dzień jedziemy w 30 osób do Opawy (6 aut), która podejmowała Slavię. Po meczu jedziemy za autokarem Slavistów (35), lecz ci się nie zatrzymują, za co spotkała ich kara 5 dni później na meczu Banik – Slavia w pucharze Czech.
Źródło: zin DIABLOS 2002 nr 6 (Ruda Śląska)