12 października zorganizowano trzecią edycję turnieju ku pamięci Łukasza „Gigi’ego” – naszego kolegi, przyjaciela, sąsiada, WIERNEGO KIBICA GKS Katowice. Pogoda tego dnia bardzo sprzyjała, więc w blasku pięknej złotej polskiej jesieni o godzinie 11:00 rozpoczynamy turniej GIGI CUP.
Na boisku, w dwóch grupach rywalizowało dziesięć ekip : Jaworzno, Torcida Tarnowskie Góry, Piotrowice, Załęże, Tauzen, Ligota, Torcida Opolskie, GieKSa FC Libiąż, Centrum i gospodarze Witosa. Tradycyjnie odbył się także mecz najmłodszych, gdzie ponownie zbiezyły się ze sobą dzieciaki z Witosa i Lędzin.
Na początku imprezy uczciliśmy pamięć śp. Łukasza odpalając pirotechnikę wzdłuż transparentu ku czci zmarłego. Po fazie grupowej ustawiamy się jeszcze raz drużynami w okolicach transparentu, pozdrawiając ponownie GiGiego i odpalamy świece dymne.
Frekwencja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania i choć byliśmy na taką ewentualność przygotowani w każdym temacie, jesteśmy mega pozytywnie zaskoczeni. Dziękujemy wszystkim za obecność i dobre słowo!
Ciężko policzyć ile osób dokładnie było na turnieju, lecz uważamy, że tego dnia podczas zmagań piłkarskich na boisku i dookoła przewinęło się ponad 300 osób. Nie zabrakło pięknych wspomnień i historii, łez i momentów wzruszeń. Towarzyskich klachów czy degustacji pysznych kulinariów, o co zadbały nasze „Gryfne Frelki” ( Wielkie podziękowania dla wszystkich pań które pomogły „na kuchnii” podczas tego memoriału!)
Kwestie piłkarską turnieju wyjaśniła Ekipa Piotrowic, pokonując w finale Ligote. Gratulujemy!
Trzeci plac w tym roku dla Centrum.
Wszystkie Ekipy otrzymały pamiątkowe puchary oraz dyplomy. Dzieciaki zaś obdarowane zostały GieKSiarskimi gadżetami oraz okolicznościowymi medalami. Poza tym masa innych atrakcji dla najmłodszych m.in. pieczatki z herbem GieKSy, bombony z Banika, maskotka Mikulka, warsztaty graffiti, vlepki i inne trójkolorowe gadżety.
Poza tym odbyła się licytacja obrazów z warsztatów naszych malarzy zbiórka grosików na zabrzańska fundacje, których udało się nam zebrać blisko 50kg!. Dodatkowo zebrano 1505 złotych, które planujemy przeznaczyć na oprawę sektora rodzinnego, podczas któregoś z ostatnich meczów na naszym kochanym, historycznym stadionie.
Dziękujemy Wszystkim obecnym, tym co pomogli w organizacji przedsięwzięcia i każdemu kto pamięta o śp. Łukaszu.
„Przyjaciele odejdą, gdy jesteś martwy? -Przyjaciele nie zapomną – bo byłeś twardy!”