22.08.1998, sobota 18:00 – widzów 2500
Relacja GieKSiarza
Z Łodzi (?) ok. 100. Przed meczem poprzebierani w barwy GKS-u kroją flagę. Na meczu spokój, grupa, która nie weszła, zostaje zaatakowana w Częstochowie, gdzie jeden zginął!
Marcin
Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 1999 nr 1 (Bełchatów)
Oflagowanie m.in.: WIERNI NA ZAWSZE BRYNÓW, WITOSA, KLUCZE, ULTRAS (celt), DĄBROWA GÓRNICZA, GLADIATORS
Relacja GieKSy
Gości 120 osób. Przed meczem wpadka. Żydzi kroją nam flagę „Hanysowo” + 3 szale. Zwołana na prędce ekipa wykraja jedynie jeden szal Widzewa. Po meczu dym z ochroną.
Źródło: zin GLADIATOR nr 3 (Sławków)
W Katowicach pojawiło się 145 przyjezdnych kibiców RTS-u.
Źródło: TYLKO GIEKSA nr 3, październik 1998
Goście z łodzi pojawili się w ok. 100 osób.
Mariusz
Źródło: zin SOCCER ZONE nr 6, 1998 (Bachowice)
Relacja Widzewa
W Katowicach zjawiło się 150 fanów Widzewa. Większość z nich dotarła na mecz pociągiem. Do pociągu który wyruszył z Łodzi dosiadły się małe grupki fanów. Jedna z nich (ok. 25 osób obiła w Częstochowie trzech kibiców Rakowa). W Katowicach okazało się, że około 15 kibiców nie zostało wpuszczonych na stadion, prawdopodobnie nie mieli oni pieniędzy na bilety. Grupa ta została cofnięta przez policję i wsadzona do pociągu udającego się do Częstochowy. Tam musieli mieć przesiadkę Do następnego pociągu, mieli jeszcze godzinę czasu dlatego rozeszli się po mieście. Trójkę z nich już na dworcu zaczepili jacyś „żule” chcąc pożyczyć kasę. Nasi odeszli. W pewnym momencie zauważyli, że kolejny raz przejechał obok nich jakiś gość na rowerze, cały czas przypatrując się nim. Dostrzegli także, że kilka osób idzie za nimi. Tymczasem jakiś palant, który mijał ich z przeciwka celowo zahaczył jednego z Widzewiaków łokciem. Widzewiak ten dał mu w mordę tak, że tamten padł na ziemię. Gdy upadł wyjął nóż – wtedy trzech naszych zaczęło uciekać. Gość z nożem pobiegł za Łukaszem – najpierw ugodził go w plecy, potem w nerki. Łukasz upadł, tamten usiadł na nim i wbił mu nóż w serce. W miejscu śmierci Łukasza kibice Widzewa z Częstochowy jak i fani Włókniarza i AZS-u Częstochowa układali kwiaty i palili znicze. Kiedy zjawili się na miejscu morderstwa ponownie, znicze i kwiaty były zniszczone, a na chodniku widniał napis „Raków – Widzew 1:0″. Bez komentarza.
Źródło: zin HOOLIGANS 1999 nr 1 (Legnica)
Relacja Banika
Na tym meczu obecny jeden reprezentant Banika.
Źródło: zin HOOLIGANS 2000 nr 2 (Legnica) i zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 1999 nr 2 (Bełchatów)