05.04.1997, sobota 16:00 – widzów 3500
Relacja fana GKS-u
Z Nowej Huty na mecz z GKS-em przyjechało ok. 150 osób (więcej niż w młynie na Hutniku). Był to najsłabszy mecz naszej drużyny w tym sezonie. Jeśli doliczyć do tego sędziego – pedała, który wszystko gwizdał dla gości, to naprawdę niewiele brakowało, a przegralibyśmy z najsłabszą drużyną Krakowa, mającą najsłabszych piłkarzy i kibiców („każdy to powie – Hutnik jest bity w Krakowie”). Na szczęście przypadkowa bramka Bartka Karwana dała nam zwycięstwo i kolejne trzy punkty.
Źródło: zin GIEKSIARZ nr 1
Relacja GieKSy
Przyjezdni z Nowej Huty zawitali do Katowic w 60 głów. Po meczu jeden z naszych fan-klubów wracając leje ośmiu z Zagłębia Sosnowiec (jeden z nich ląduje na intensywnej). Tracą dwie sztuki szali.
Źródło: zin GLADIATOR nr 1
Relacja Hutnika
Nas w Katowicach 60 osób.
Źródło: hutnik.org
Oflagowanie m.in.: KLUCZE (PL), KSAWERA MYDLICE, SIEMIANOWICE, GKS KATOWICE INTERNET FANS PADEREWSKIEGO, MYDLICE, BUROWIEC, KLUCZE GKS K-CE, GKS KATOWICE PIEKARY ŚLĄSKIE, LARRY, GKS DUMA ŚLĄSKA, BAŃGÓW, ULTRAS (z celtem), GKS WITOSA, WITOSA, WIERNI NA ZAWSZE BRYNÓW, BYTKÓW, ŻORY, GKS KATOWICE-KING ZAWODZIE, BONIOL, DĄBROWA GÓRNICZA, CRAZY BOYS ŚRÓDMIEŚCIE, GKS KATOWICE (żółta), JAWORZNO.
FILM: 05.04.1997 GKS Katowice-Hutnik Kraków