GKS Katowice 1-1 GKS Górnik Łęczna

10.04.2004, sobota 17:00 – widzów 3000

Relacja okiem Legionisty

Na Bukowej 2500 widzów. Wynik remisowy 1-1, tylko potwierdza że GKS to ligowy średniak. Gospodarze prezentują jakieś chorągiewki, flagi. Niewiele, ale i rywal nieciekawy. Goście byli w 8 osób, ale się nie ujawnili, siedzą incognito wśród gospodarzy. I tyle o tym meczu.

Źródło: zin LEGION 2004 nr 8

Na Blaszoku tego dnia pojawiły się duże flagi na kij, chorągiewki, pasy materiału i transy na kij tworzące napis „GKS KATOWICE”.

Oflagowanie m.in.: WIERNI I ODDANI GKS KATOWICE, NET F@NS GIEKSA, GKS KATOWICE 19 (PL) 64 DUMA ŚLĄSKA, CRAZY BOYS, GISZOWIEC – CAŁE NASZE ŻYCIE TO GKS KATOWICE, ULTRAS GIEKSA, FORZA GKS, PISAK, PERSONA NON GRATA, SK1964, PIEROŃSKIE HANYSY, WIERNI I DUMNI GKS KATOWICE.

Relacja sportowa

GKS Katowice: Klytta – Sadzawicki, Markowski, Fonfara, Kęska (61′ Pluta), Owczarek, Widuch, Muszalik, Bała, Gajtkowski, Brożek (74′ Kroczek)
Trener: Jan Żurek

Górnik Łęczna: Mioduszewski – Bożyk, Bronowicki (54′ Jaroszyński), Budka, Wolański, Soczewka, Bugała, Skwara, Wójcik, Matys (75′ Griszczenko), Szałachowski (68′ Prasnal)
Trener: Jacek Zieliński

Bramki: Brożek (37) – Wolański (15)
Sędzia: Gilewski (Radom)
Ż. kartki: Muszalik – Wójcik, Budka