GKS Katowice 1-1 MKS Odra Wodzisław

22.05.1999, sobota 18:00 – widzów 1334

Na ten mecz do Katowic zawitało 40 młodych osób z Wodzisławia, niczym się nie wyróżniali poza mutacją jaką można było z ich gardeł usłyszeć. Na naszym sektorze widoczne były barwy przyjezdnych, były to flagi „Rogożna” i „Na zawsze Odra”. które spłonęły pod koniec meczu. Po meczu grupa, która już miała dość nazwiska Dziurowicz i obecnego prezesa ruszyła w stronę zarządu z prostym zamiarem, lecz dupska prezesów uratowały strzelby wykierowane w naszym kierunku.

Na tym spotkaniu na Blaszoku wisiały same konkretne flagi. Reszta, to znaczy dzielnicowe itd zawisły za bramką.

Źródło: zin ULTRAS nr 5 (Katowice)

Relacja GieKSy

Gości 50. Palimy ich 2 flagi „Rogożna” i „Na zawsze wierni”. Po meczu „dziękujemy” Dziurowiczowi za współpracę.

Źródło: zin DIABLOS 1999 nr 2 (Ruda Śląska)

Relacja GieKSiarza

Około 40-50. Palimy dwie zdobyte flagi Odry „Rogożna” i „Na zawsze Odra Żory”.

Gesiu

Źródło: zin HOOLIGANS 2000 nr 2 (Legnica)

Relacja GieKSy

Na meczu 50 przyjezdnych. Spokój. Pod koniec meczu palimy dwie flagi Odry „Rogożna” i „Na Zawsze Odra”. Po meczu chcieliśmy wjechać do siedziby zarządu, ale psy nas powstrzymały.

Marcin & Gesiu

Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 1999 nr 2 (Bełchatów)

Relacja Odry Wodzisław

Nas W Katowicach 80 osób.

Rafał

Źródło: zin BAD BOYS 1999 nr 5 (Katowice)

Relacja Odry Wodzisław

Na Giekaesie stawiliśmy się w sile 90-100 osób. Najnudniejszy wyjazd. Do niczego nie dochodzi poza tym, że GKS coś tam po meczu dymi z psami.

Źródło: zin HOOLIGANS 2000 nr 2 (Legnica)

Relacja sportowa

GKS Katowice: Rydel – Adamus, Widuch, Bosowski, Szymczyk (61. Andruszczak), Szala, Owczarek (58. Bała), Dudek, Kubisz, Oberaj (46. Polarz), Muszalik

Odra Wodzisław: Tomala – Matyja, Jegor, Sowisz, Sibik, Pluta (81. Malinowski), Jackiewicz, Adamczyk, Woś (89. Kampka), Nosal, Policht (74. Bałuszyński)

Bramki: Andruszczak (72) – Sibik (10)