GKS Katowice 2-0 Lechia (Polonia) Gdańsk

13.05.2000, sobota 17:00 – widzów 3000

Przed meczem GKS – Lechia do Katowic wpada 82 Lechistów dość dobrego składu. Szczęściem dla nich było to, że nie stracili flag, gdyż namierzono kolesia z wojskowym plecakiem wypchanym flagami. Jeszcze z wydarzeń przedmeczowych warto opisać próbę wniesienia skrojonych szali Ruchu na stadion. Na taki proceder nie wyraziła zgody ochrona, która po raz wtórny zalicza bęcki, a GKS wjeżdża na mecz z bramą.

Źródło: ULTRA nr 2 (Szombierki)

Relacja GieKSy

Gości 80 + 27 Wisła + 3 Śląsk + 2 Gryf Słupsk. Przed meczem mamy dym z połączonymi siłami Lechii i Wisły, po pewnym okresie walk wjeżdża psiarnia, która rozgania całe towarzystwo. Poza tym przed meczem mamy dym z ochroną i psiarnią, którzy ostro dostają po łbach. Następnie, gdy wracaliśmy na sektor psiarnia zaczęła do nas strzelać. na meczu prezentujemy się okazale – odpalamy 60 rac i wieszamy dywan z ponad 200 szali Ruchu oraz flagę Ruchu „Chełm Śląski” zdobytą tydzień wcześniej.

Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 2000 nr 4 (Bełchatów)

Gości 60 + 30 Wisła.

Źródło: zin BLACK BRIGADE nr 1 (Katowice)

Relacja GieKSiarza

Gości ok. 80 os. + 27 Wisła +3 Śląsk + 2 Gryf. Przed meczem doszło do starcia naszego z połączonymi siłami Lechii i Wisły. Po pewnym okresie walk wjeżdża psiarnia, która rozgania całe towarzystwo. Poza tym przed meczem odbył a się walka z ochroną i psiarnią gdyż duża część GKS-u wjeżdża na stadion z bramą. Początkowo psiarnia dostaje niezłe baty, jednak po chwili zjawiają się znaczne posiłki psiarni, która zaczyna do nas strzelać i musimy się wycofać na sektor. Sam mecz to niezła prezentacja z naszej strony. Odpalamy ok. 60 rac, wywieszamy też dywan z ponad 200 szali Ruchu i wywieszamy zdobytą flagę Ruchu (Chełm Śląski).

ADRIAN

Źródło: zin DIABLOS 2000 nr 4 (Ruda Śląska)

Relacja Lechii Gdańsk

Nas w Katowicach 90 + 3 Śląsk + 27 Wisła. Z Gdańska miał być specjalny pociąg, lecz nic z tego nie wyszło. Kilkunastu fanatyków Lechii pojechało już dzień wcześniej do Krakowa. Natomiast następnego dnia z Gdańska pociągiem wyrusza 77 osób. Podróż o dziwo mija bardzo spokojnie, nawet psy były trochę spokojniejsze niż zawsze tylko kanar co chwilę się burzył, gdyż kilkunastu z nas jechało za darmo. W Katowicach meldujemy się na kilka godzin przed meczem. Całe towarzystwo ląduje w przy stadionowej knajpie na piwie. Dodatkowo cały czas czekaliśmy na jakieś akcje, lecz nic z tego. Po wypiciu kilku piw wchodzimy na stadion, niestety jebni*ta ochrona ubzdurała sobie, że 9 osób jest pijanych i właśnie ci trafiają na izbę. Osoby, które wcześniej pojechały do Krakowa wraz z Wisłą (27 os.) trafiają na kibiców Ruchu Chorzów (zdobywają szal) i  GKS-u Katowice, którzy chcieli się chyba bić, jednak spie*dolili. Później GKS-a zebrała się i doszło do wyrównanego starcia, które przerywa psiarnia ze strzelającymi karabinkami. Sam mecz to bardzo słaby doping z naszej strony, a hanysy prezentowali się całkiem nieźle (race, flagi na kijach, głośny doping, świece dymne). Po meczu siedzimy trochę na stadionie i wyruszamy z powrotem do Gdańska. Podróż powrotna mija bardzo spokojnie. Ogólnie na sektorze było nas razem z Wisłą i Śląskiem ok. 130 os. Wielkie dzięki dla Śląska i Wisły za przybycie!

Źródło: zin DIABLOS 2000 nr 4 (Ruda Śląska)

Relacja Lechisty

Do Katowic kibice Lechii zajechali w dwóch grupach, pierwsza to 11 kiboli, którzy najpierw zajechali do Krakowa, skąd kibice Wisły w sile 27 osób wyruszyli razem z nami. Grupa ta trafiła najpierw na dwóch fanów Ruchu Chorzów, następnie 4 kiboli GKS-u Katowice, oraz później jeszcze 15 osobową grupę z Katowic. Druga grupa dopiero podczas 2 połowy meczu. GKS Katowice prezentował się bardzo dobrze, na początku meczu odpalili 34 race, a po obu golach po 12 rac.

Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 2000 nr 4 (Bełchatów)

Relacja kibica Wisły Kraków

Zebraliśmy się o 8 rano w 40 osób, by odebrać Lechie z dworca. Lechia przyjechała w 10 osób (Młode Orły). Poszliśmy z Lechią na rynek wypić symbolicznie piwo. Po jakiś dwóch godzinach pojechaliśmy na jedno z krakowskich osiedli by chłopaki z Gdańska mogli coś zjeść. Później pojechaliśmy już prosto do Katowic. Z Wisły wybrało się 27 osób (w tym 3 Devilsów). Po drodze kasujemy kilka grupek Ruchu zdobywając 4 szale. Dochodząc do stadionu Gieksy rozgoniliśmy około 15 osobową grupę. Pod stadionem (chowając wcześniej sprzęty), zostaliśmy zaatakowani przez około 60-70 osobową grupę bojówkarzy GKS-u. Po chwilowym wycofaniu się i dozbrojeniu, przegoniliśmy Gieksę, zdobywając 5 szali. Mogłaby być o wiele lepsza awantura ale w akcję wkręciła się psiarnia. Na meczu stawiło około 100 osób z Lechii, 4 Śląska no i 27 z Wisły. Po meczu szykowaliśmy się na jakiś atak GKS-u, ale powrót minął spokojnie.

DEVILS

Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 2000 nr 4 (Bełchatów)

Oflagowanie: MURCKI, GIEKSIARZE, GISZOWIEC – CAŁE NASZE ŻYCIE TO GKS KATOWICE, CRAZY BOYS, BUROWIEC (bok „A”), RADZIONKÓW (bok „A”), GKS KATOWICE (żółta), WIERNI I DUMNI GKS KATOWICE, VIP, GKS KATOWICE (z buldogiem), GLADIATORS, PSEUDOKIBICE KOCHAJĄ ŚLĄSKA STOLICE.

FILM: 13.05.2000 GKS Katowice – Lechia Gdańsk

Relacja sportowa

GKS Katowice: Tkocz – Szala, Świerczewski, Szymczyk, Andruszczak, Widuch, Matloch (46. Okoro), Strapak (71. Oberaj), Bała (70. Muszalik), Kubisz, Bojarski

Lechia Gdańsk: Pilarz – Miłkowski, Motyka, Krysiak, Kubsik, Borkowski, Golecki, Zezula, Mila (50. Weber), Kugiel, Żuberek

Bramki: Bojarski (53), Kubisz (76) -