KS Górnik Polkowice 0-0 GKS Katowice

03.05.2004, poniedziałek 19:00 – widzów 3000

Relacja GieKSiarza

Do Polkowic zawitało 21 kibiców z Katowic. Miejscowi nie formują niezadowolenia z piłkarzy nie formują młynu. Poza flagami wieszają transparent „NIE MA GRY, NIE MA DOPINGU”, który potem palą odpalając pojedyncze piro.

Z Giszowca jedna osoba. Niezawodny Śp. Emi.

Relacja sportowa

Górnik Polkowice: Banaszyński – Nawotczyński, Jeziorny, Adamski, Szymański, Malawski, Krzyżanowski (72′ Bosanac), Pater, Żelasko (64′ Narwojsz), Pilch, Urbaniak (46′ Wojtarowicz)
Trener: Wiesław Wojno

GKS Katowice: Klytta – Sadzawicki, Markowski, Fonfara, Pluta (76′ Adżem), Widuch, Adamczyk, Muszalik, Bała, Gajtkowski (84′ Plizga), Brożek (74′ Owczarek)
Trener: Lechosław Olsza

Sędzia: Siedlecki (Szczecin)
Ż. kartki: Szymański – Adamczyk, Fonfara, Widuch, Gajtkowski
Cz. Kartki: – Adamczyk

Sędzia tego spotkania Piotr S. był znany Mariuszowi J. i Ryszardowi F. Był jednym z najściślej współpracujących z Fryzjerem przy korupcji sędziów. Działacz Górnika zaproponował arbitrowi 1-20 tys. zł. Ten propozycję przyjął, a w meczu ukarał piłkarzy drużyny gości pięcioma żółtymi kartkami i jedną czerwoną. Ponieważ jednak Górnik nie wygrał – pieniędzy nie dostał.

Źródło: pilkarskamafia.blogspot.com