Relacja Górnika
Ten mecz wypadł w „prima aprilis” i z tej okazji planowaliśmy organizować szyderczą oprawę. Jednak pewne okoliczności zmusiły nas do zmiany tych planów. Przed samym meczem nad stadionem przeszła burza śnieżna, która na szczęście nie trwała zbyt długo. Rozpoczęcie spotkania poprzedziła minuta ciszy, poświęcona tragicznie zmarłym w ostatnich dniach kibicom Górnika. Powiesiliśmy transparenty „Śp. Picik” na fladze z Rudy Śląskiej i „Śp. Homo” na fanie z Knurowa, gdyż to właśnie z tych miast pochodzili zmarli kibice. Do tego na bocznym płocie wywiesiliśmy flagę „Pamieć to twarda skała, śród naszej wspólnej wiary” oraz tradycyjnie na wieżyczce telewizyjnej „Sektor 13″. Nasz doping tego dnia na przyzwoitym, dobrym poziomie. Mimo trwającej przebudowy stadionu i związanych z tym ograniczeń, pomagamy obejrzeć mecz kibicom z Kielc. Przyjechali w grupie 43 osobowej i często wspierali swoją drużynę dopingiem. Kibice Korony za okazałą pomoc podziękowali skandując „Górnik, dzięki za wejście” co spotkało się z oklaskami sympatyków Górnika. Cieszy fakt, iż mimo klubowych podziałów kibice potrafią się dogadać w myśl zasady „Piłka nożna dla kibiców”.
Źródło: zin SK1964 nr 41 (Katowice) kwiecień 2012