16.09.2012
Tego dnia graliśmy z odwiecznym rywalem zza Brynicy, nic więc dziwnego że na trybunach zasiadło ok. 1500 widzów, którzy dopingowali świetnie spisujących się hokeistów ze stolicy Górnego Śląska. Jedyna flaga jaka zawisła w Satelicie to GKS KATOWICE.
Zawodnicy HC GKS Katowice pokonali Zagłębie Sosnowiec 6:1 (2:0, 1:1, 3:0). Jest to ich pierwsze zwycięstwo w regulaminowym czasie gry. Bramki dla GieKSy zdobywali: Jared Brown i Kacper Guzik – po 2 oraz Justin Chwedoruk. Przedstawiamy krótką relację z meczu autorstwa Sowika i Robercika.
Spotkanie przebiegało pod dyktando GieKSy, na co wpływ miało szybko osiągnięte dwubramkowe prowadzenie. Znakomitą okazję do odwrócenia losów spotkania sosnowiczanie mieli na początku drugiej tercji, kiedy non stop grali z przewagą jednego lub dwóch zawodników. Na ich nieszczęście, w bramce stał Zane Kalemba, który tylko raz dał się zaskoczyć i przepuścił krążek do siatki. Tymczasem do bramki Michała Elżbieciaka krążek wpadał jeszcze czterokrotnie, potwierdzając tym samym dominację GKS-u Katowice.
Kibice, którzy postanowili odwiedzić dzisiaj satelitę na pewno się nie zawiedli. Hokejowa GieKSa odniosła zwycięstwo pokonując Zagłębie Sosnowiec 6:1 (2:0, 1:1, 3:0) i zgarniając komplet punktów. Ponownie na chyba największą pochwałę zasługuje Zane Kalemba. Nasz torman ze stoickim spokojem łapał dobre strzały Zagłębia, a kilka razy nie dał szans przeciwnikowi w sytuacji sam na sam.
Ekspresowa pierwsza bramka Justina Chwedoruka otworzyła wynik spotkania. Całą pierwsza część spotkania należała do trójkolorowych. Zaskoczeni sosnowiczanie nie byli w stanie wyprowadzić skutecznej akcji. Jako drugi na listę strzelców wpisał się Jared Brown.
W drugiej tercji nastąpił jedyny wysyp kar dla naszego zespołu. Przez ok 4 minuty graliśmy w osłabieniu, z czego większość czasu nasz zespół musiał bronić się tylko trzema zawodnikami. Zagłębie nie było w stanie wykorzystać tej przewagi. Dopiero na 30 sekund przed końcem kary dla ostatniego zawodnika GKSu, bramkę dla gości zdobył Rafał Cychowski. Była to jedyna bramka dla drużyny Zagłębia w tym meczu. W odpowiedzi 2 minuty później do bramki bronionej przez Michała Elżbieciaka ponownie trafił Jared Brown, który coraz bardziej wyrasta na najlepszego gracza PLH w punktacji kanadyjskiej.
Ostatnia odsłona to ponownie duża przewaga GieKSy, jedna bramka Kacpra Guzika oraz dwie Justina Chwedoruka. Poprawa gry w przewadze oraz znikoma liczba kar w porównaniu do poprzednich meczów to najbardziej widoczne zmiany w naszej grze, które mogą pomóc jeszcze bardziej rozwinąć się naszej drużynie.
Następny mecz już we wtorek: w Oświęcimiu GieKSa zmierzy się z Unią.
HC GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec 6:1 (2:0, 1:1, 3:0)
1:0 00:24 Chwedoruk – Drzewiecki – Chwedoruk
2:0 06:09 Brown – Preece (5/4)
2:1 26:07 Cychowski – Voznik – Dołęga (5/4)
3:1 28:25 Brown (5/4)
4:1 45:24 Guzik
5:1 46:23 Chwedoruk – Drzewiecki
6:1 54:22 Guzik – Szymański – Grobarczyk
Kary: 12-16 min.
Widzów: 1500.
HC GKS: Kalemba (Szczerba) – Bychawski, Cescon, Popko, Frączek, Bepierszcz, Preece, Bigos, Sucharski, Chwedoruk, Drzewiecki, Galant, Gwiżdż, Brown, Komorski, Wiecki, Śmiełowski, Krokosz, Guzik, Grobarczyk.Trener: Jacek Płachta.
Zagłębie: Elżbieciak (Dzwonek) – Stefanka, Kulik, Szewczyk, Zachariasz, Podsiadło, Cychowski, Działo, Sarnik, Voznik, Dołęga, Kuc, Duszak, Kozłowski M., Kozłowski T., Luka, Kurz, Jaskólski, Białek, Twardy. Trener: Mariusz Kieca.