Relacja GieKSy
Na meczu finałowym hokeja z Unią Oświęcim byliśmy trzykrotnie w Oświęcimiu w odpowiednich liczbach: 150 i 200 i na decydującym meczu w 800 (!) osób. U nas byli raz w 30 osób, po meczu chcemy ich trafić w pociągu, ale dobrze się tam zabarykadowali. Ostatecznie do niczego nie doszło, ale i tak się posrali.
Źródło: zin DIABLOS 2002 nr 6 (Ruda Śląska)