Relacja GieKSy
XVII finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeszedł do historii, a wraz z nim kolejny turniej zorganizowany przez GKS Katowice. UM Mysłowice i Stowarzyszenie Mysłowickich Sympatyków GieKSy. Bez wątpienia turniej można uznać za udany, pod względem organizacyjnym było dobrze, choć naturalnie nie odbyło się bez pewnych „niespodzianek”. Już od kilku tygodni po informacji o organizacji turnieju, nasz FC wraz z SMSG podjął kroki organizacyjne. Zadanie nie było łatwe, bo każdy oczekiwał czegoś zupełnie nowego i innego, czego dawno w Mysłowicach nie było…
Zaplanowaliśmy przede wszystkim dla naszego FC udostępnienie sporej gamy gadżetów (smycze, szale, poduszki, vlepki, czapki zimowe), na kolejnej pozycji postanowiliśmy pokazać, że na hali też można się dobrze bawić i stworzyć fajne widowisko z oprawą promującą nasz FC, następnie chcieliśmy dać Mysłowiczanom możliwość prostego zakupu biletów bez dalekich wycieczek na stadion przy ul. Bukowe, czy czekania na ostatnią chwilę w kasie biletowej hali na Bończyku. Kolejny etap dotyczył organizacji samej zbiórki wraz z przemarszem przez część Mysłowic na halę. Pracy cały ogrom, a środki finansowe jakie trzeba było włożyć w te punkty organizacyjne bardzo duże. Nie podlega żadnej dyskusji fakt, że nie odbyłoby się to wszystko w zaplanowany sposób gdyby nie zaangażowanie grupy osób, która trwa przy tym klubie i której zależy na dobrym wizerunku nie tylko w mieście Mysłowice ale tak naprawdę w całej Polsce! W całym przedsięwzięciu bardzo mocno zaangażowali się „przedstawiciele dzielnic Mysłowic”, którzy pilnowali organizacji na swoich dzielnicach (bilety, plakaty, vlepki – których wydaliśmy 5 tys. na reklamę turnieju w mieście). Z pomocy przy wykonaniu oprawy skorzystaliśmy również z usług chłopaków z UG oraz pana „i” z Małopolski, bez którego nie powstałby kluczowy element oprawy za co serdecznie dziękujemy!
Wielkie dzięki dla naszego ziomka, na którego możemy zawsze liczyć i który zawsze porusza nas swoimi tekstami – Burdela, który zaśpiewał jeden ze swoich najbardziej rozpoznawalnych kawałków „Katowicka krew”. Dochodząc do końca listy osób zaangażowanych w organizację także szczere podziękowania dla klubu GKS Katowice oraz dla wielu kibiców z Mysłowic, którzy dołożyli w różnych elementach swoją cegiełkę (transport, plakatowanie, vlepkowanie, grafika itp.).
Pierwszy etap zbiórki rozpoczęliśmy od rozdania pamiątkowych baloników, które wiele osób zapewne pamięta z ostatniego turnieju – Mysłowice Miasto GieKSy. Po ogłoszeniu ważniejszych informacji zebraliśmy się większą grupą do pamiątkowego zdjęcia na wprost głównej sceny przygotowanej na imprezę związaną z WOŚP. Po kilku minutach udajemy się w upragniony przemarsz, gdzie podążamy ze śpiewem na ustach raz z lepszym a raz z gorszym nagłośnieniem. Dla informacji nadmienimy, że sprzedaliśmy 700 wejściówek jako FC Mysłowice!!! Szkoda tylko, że części osób, które zakupiły ten bilet nie chciało się przyjść na zbiórkę, ale trudno i tak pobiliśmy rekord ilościowy w stosunku do roku poprzedniego.Po kilkudziesięciu minutach przemarszu docieramy pod halę gdzie swoją obecność kwitujemy typowo mysłowickimi przyśpiewkami oraz odpaleniem sporej ilości rac.
Pod halą już sporo osób czekało na swoją kolej, aby wejść na halę, wiele jeszcze osób było, które „walczyły” o wejściówki ponieważ rozchodziły się jak świeże bułeczki! Niestety część osób musiała obejść się ze smakiem bo najzwyczajniej w świecie brakło biletów! Dla przypomnienia ponad 1100 wejściówek było przygotowanych. Na halę wiele osób weszło już w trakcie trwania turnieju co pozostawiło lekki niesmak organizacyjny…
Atmosfera jak zawsze przyjemna, śpiewy, śmiechy, dobre towarzystwo jednak mniejszy brak zaangażowania w dołączenie się do wspólnego dopingu, chyba większości osób w tym czasie myślało co z naszą GieKSą. Jednak nasz Fan Club nie pozostawał w tym letargu i na bieżąco podgrzewał atmosferę na trybunach. Wystawiliśmy również swoje stoisko z obiecanymi gadżetami, z których niektóre dosłownie rzutem na taśmę znalazły się w ofercie. W tym samym czasie część osób pracowała nad elementami oprawy tego widowiska. Była baloniada w barwach GieKSy, ale hitem programu była sektorówka przedstawiająca umięśnionego Mysława (herb naszego miasta) w koszulce Mysłowickiej GieKSy, na tle herbu GKS-u, z podpisem „Mysłowicka GieKSa” w asyście transparentu „W Każdą Stronę Miasta Nasza Siła Wzrasta”, transów na kijach z wymienionymi dzielnicami Mysłowic oraz machajkami znanymi ze stadionu z Bukowej. Wszystko przy dopingu publiki, która kilka razy napomniała, kto dominuje w mieście.
W czasie turnieju pomiędzy meczami odbyły się m.in. koncert orkiestry górniczej, występ naszych cheerleaderek oraz licytacje (wystawione były m.in. rękawice bokserskie Grzesia Proksy, koszulki meczowe czy murawa z Bukowej). Niewątpliwie dużą atrakcją był występ naszego mysłowickiego pięściarza Grzesia Proksy w zespole GKS Katowice i goście, występ Burdela ze swoim kawałkiem „Katowicka krew”. W czasie gdy kończył się ostatni pojedynek turnieju, w którym niestety zabrakło GieKSy, znaczna część publiki opuściła halę gdzie na zewnątrz mogła podziwiać ostatnią część oprawy, której niestety z oczywistych względów nie mogliśmy zaprezentować na hali – podświetlona folia z napisem „Mysłowice Miasto GieKSy”!
Słowem podsumowania był to dla nas duży sprawdzian ale z pełną satysfakcją możemy uznać ten turniej za zakończony sukcesem.
MYSŁOWICE MIASTO GIEKSY!!!
Źródło: TMK
W ramach XVII finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Mysłowicach na hali MOSiR przy Bończyku został zorganizowany turniej charytatywny przez mysłowickich fanów GKS-u Katowice. Turniej zaczął się wielkim pochodem z rynku prosto do hali, gdzie zjawiło się prawie tysiąc kibiców. FC Mysłowice przygotował też oprawę z transparentem „W KAŻDĄ STRONĘ MIASTA, NASZA SIŁA WZRASTA”, do tego była okazjonalna sektorówka, a po bokach pojawiły się machajki i transy na kij z nazwami dzielnic Mysłowic.
W turnieju wzięły udział takie drużyna jak: GKS Katowice, Sablik Team, Kolejarz Stróże, Górnik 09 Mysłowice, Dziennikarze Śląscy oraz GKS i Goście w której zagrali m.in Jan Furtok i Grzegorz Proksa. Do finału doszli Kolejarz i Górnik 09, jednak „Kocina” uległa zespołowi ze Stróż 2:0.
Relacja kibica GKS-u
Wszyscy doskonale pamiętają w jakich nastrojach znajdowaliśmy się po rundzie jesiennej, a wiadomość o kłopotach finansowych i niepewnym starcie w rundzie wiosennej tylko pogłębiły nasz smutek. Jednak nie poddawaliśmy się i na turnieju w Mysłowicach zorganizowanym z okazji finału WOŚP-u stawiamy się w ponad tysiąc osób. FC z Mysłowic zebrało ok. 500 osób na rynku, po raz kolejny udowadniając, że to miasto należy do GieKSy. Podkreślają to oprawą na hali, a także po zakończeniu turnieju, gdzie na płocie pobliskiego supermarketu prezentują podświetlaną folię „Mysłowice miasto GieKSy”.
Źródło: zin SK1964