14.05.2022, sobota 17:00 – widzów 1000
Relacja JKS-u
Spotkania piłkarskie w naszej lidze to nie jest to, co przyciąga ludzi na stadion. Przy Bandurskiego widownie głównie wypełniali lokalni patrioci i poszukiwacze wrażeń, którzy chętnie podchodzili do rywalizacji z regionalnymi rywalami. Tych akurat w naszej lidze kilku się zawsze znajdzie. Niestety od paru sezonów klatka w Jarosławiu była zamknięta, co miało przełożenie na brak atrakcyjności nawet derbowych spotkań… Na szczęście ten stan rzeczy miał się zmienić 14 maja, przy okazji meczu ze znienawidzoną przemyską Polonią. Nic więc dziwnego, że ten mecz okrzyknięto najważniejszym tej rundy. Uformowaliśmy solidny młyn, wywieszając 5 flag, w tym po jednej naszych przyjaciół, którzy nas tego dnia wspierali – Unia Nowa Sarzyna (30) i Siarka Tarnobrzeg (40) – wielkie dzięki!
Pod koniec pierwszej połowy zaprezentowaliśmy oprawę, którą przygotowała czarno-niebieska Sieniawka. Na płocie wylądowała folia „NASZA WIARA NIEZACHWIANA – RZUCI KURWĘ NA KOLANA”, która po chwili została podświetlona pirotechnikom. Przez cały mecz głośno dopingowaliśmy naszych zawodników, lecz ci, po masie niewykorzystanych sytuacji, niestety zawiedli, przegrywając derby 1:3. Przez to szansę na awans się oddaliły i przyjdzie nam pewnie kolejny rok tułać się po IV lidze.
Tradycyjnie też, jak to bywa przy okazji spotkań derbowych, wiele czasu zostało poświęcone na wymianie „uprzejmości” z przyjezdnymi, którzy określili się na ponad 200 głów (Polonia 80, Stal Rz. 100, Wisła 16, łada 13). Na płocie wywiesili dwie flagi – jedną Polonii i jedną Stali.
Po meczu, kiedy to przemyska drużyna, fetowała zwycięstwo ze swoimi kibicami, miarka się przebrała i przyszedł czas na inne argumenty, niż tylko słowne obelgi. Wysypaliśmy się na murawę, jak za starych dobrych czasów, lecz stojąca z boku klatki psiarnia, momentalnie przecięła nam drogę, celując z gładkolufowej po głowach. Polonia też nie stała bezczynnie, próbując przerwać ogrodzenie, lecz zostali konkretnie zagazowani i po krótkim jeszcze zamieszaniu, wszystko się uspokoiło. Jedna osoba od nas została zawinięta jeszcze podczas bieganiny po głównej płycie, a wielu innych, na razie otrzymało mandaty – CHWDP!
