09.11.2024, sobota 13:00 – widzów 900
Relacja GieKSiarza (Dąb)
Sobota i długi weekend. Tym bardziej kibice GieKSy byli źli, że nie mogli wspierać naszych piłkarzy w Krakowie. Wyłączony sektor gości na Kałuży i nasza nieobecność sprawiła, że środowisko fanów GKS-u Katowice planowało piłkarskie mecze związane ze swoimi przyjaciółmi. Część wybrała najbliżej, czyli domowy mecz Banika Ostrava z Duklą Praga, inni koneserzy postanowili wspierać Górnik Zabrze we Wrocławiu. Natomiast główna ekipa pojechała na derby Podkarpacia, gdzie nasz układowicz z Jarosławia podejmował Karpaty Krosno, które zapowiedziały się z resztą koalicjantów z La Familia.
Nasza grupa w tym dniu liczyła 150 osób, jadąc w dwie strony bez zbędnego balastu. Jedynie w okolicach Jarosławia jedna kabaryna zorientowała się, że nadjeżdżamy i postanowiła „na czuja” eskortować nas przez ten kawałek. Nasza obecność zaznaczona jest małą flagą „Persona Non Grata”.
JKS Jarosław znakomicie nas ugościł, w mroźne południe stoisko z giętą miało swoich miłośników, a poczęstunki na trybunach, takie jak piwo czy whisky w szklance oraz inne rozgrzewające trunki, nie miały końca, więc każdy czuł się jak w domu. Totalna odskocznia od naszych inwigilowanych spotkań. Tutaj klimat jest totalnie old schoolowy przypominający lata 90, co jest oczywiście sporym komplementem.
Nasza grupa swoją liczbą była największym wsparciem w historii na linii Katowice — Jarosław. Tego dnia Czarno-Niebieskich wspierała także Stal Sanok (59) i Unia Nowa Sarzyna (56). W pierwszej połowie fanatycy z Bandurskiego prezentują oprawę pod hasłem „ZAWSZE NAD WAMI”, co uzupełniła sektorówka ,,Młody JKS ” z wpisanym w datę 1938 klubowym herbem. Wszystko to podświetlane zostało strobo oraz racami.
Goście przyjechali spóźnieni w 60 głów, w tym wsparcie ze Stalowej Woli. Wywiesili swoją flagę „Władcy Starego Krośnieńskiego” i Stali „Love Stalówka-Hate Antifa”. Zaraz po zawieszeniu płócien, w przerwie meczu, kilku Świrów przeprowadziło szturm murawą w celu zdobycia flagi, ale te szybko goście zdjęli i rozpoczęła się chwilowa szarpanina w sektorze gości. Płot okazał się zbyt solidny i wyjazd policji na murawę szybko ostudził zapał na dalsze harce.
Na trybunach regularna wymiana uprzejmości. W drugiej części w górę idzie sektorówka szachownica z herbem JKS-u w towarzystwie machajek, co zostało opisane transparentem ,,ŚWIRLANDIA FOREVER”. Odpalono do tego świece dymne w barwach klubowych i race, co daje naprawdę fajny efekt.
Pod koniec meczu jeden z krosieńskich kopaczy nie wytrzymał odniesionej porażki 0:4 i prowokuje kibiców zasiadających w młynie JKS-u. Słowne pyskówki kończą się wysypaniem kilku kibiców na murawę i szarpaniną z piłkarzami, którą kończy wjazd psów. Niestety efektem tego jest zawiniecie jednego z kibiców UNS. Po całej scysji sędzia przerwał mecz i zaprosił obie drużyny do szatni.
Przy wyjściu ze stadionu ustawił się szpaler kasków, by wyłapywać kibiców, co kończy się wnioskami i mandatami dla niektórych. Próbowano też odbić zawiniętego kibica, lecz niestety bez powodzenia — CHWDP!
Oflagowanie JKS: UNIA, transparent MŁODY ZKS, ZKS, PERSONA NON GRATA, ŚWIRLANDIA, MŁODY JKS, OS. AK – ACAB, RYNEK.
Giszowiec obecny w 7 głów.
Relacja Świrlandii
Hitowy pojedynek rundy przy Bandurskiego mimo niezbyt sprzyjającej aury nie zawiódł. Młyn ciągnący się od naszego sektora niemal do połowy krytej trybuny oraz wysoka frekwencja na stadionie tylko pokazuje iż Jarosław potrzebuje takich meczów zdecydowanie częściej niż raz na rundę. W pierwszej połowie prezentujemy oprawę z sektorówką ,,Młody JKS ” oraz transem na płot ,,Zawsze nad wami”, wszystko to podświetlane strobo oraz racami. W drugiej połowie w górę idzie sektorówka szachownica z herbem w asyście machajek oraz na płocie ląduje trans ,,Świrlandia Forever” do tego odpalamy świece dymne w barwach klubowych wraz z racami co daje naprawdę fajny efekt wizualny. Piłkarze stają na wysokości zadania pokonując rywala w okazały sposób. Tego dnia mogliśmy liczyć na wsparcie naszych przyjaciół – Stal (59) UNS (56) GKS (150). Wszystkim dziękujemy za solidne wsparcie! Po meczu kopacz z Krosna prowokuje nasze trybuny w efekcie kilka osób wysypuje się na płytę boiska, jedna zostaję zawinięta przez kaski. Poza stadionem próbujemy odbić zawiniętego ziomala z Unii bezskutecznie. Psiarskie sypią wnioskami i mandatami. Piłka Nożna bez Policji!