Lech II Poznań 3-2 GKS Katowice ZAKAZ

27.06.2020, sobota 12:00 – Wronki

Relacja kibicowska

Niestety we Wronkach nie mogliśmy się pojawić z powodu stanu epidemiologicznego, jednak trzeba zaznaczyć że już chociaż dopuszcza się ograniczona widownie na trybuny (25 % pojemności). Szkoda tego wyjazdu bo przed runda planowaliśmy wyruszyć na ten mecz pociągiem specjalnym i odwiedzić dawno nie widziany stadion Amici.

Relacja piłkarska

Lech II Poznań: Radliński – Tupaj, Wojtkowiak, Dejewski, Niewiadomski – Marciniak, Białczyk, Szymczak – Yatsenko (76. Yatsenko), Tomczyk (69. Sobol), Kaczmarek (90. Szramowski)

GKS Katowice: Mrozek – Michalski (77. Pavlas), Jędrych, Janiszewski, Rogala – Kiebzak (60. Wroński), Błąd (75. Urynowicz), Habusta, Stefanowicz, Woźniak – Kurbiel (69. Rogalski)

Dla podopiecznych trenera Rafała Góraka była to szansa na przełamanie, bowiem na wyjeździe w rundzie wiosennej sezonu 2019/2020 katowiczanie jeszcze nie wygrali. W ramach 28. kolejki 2 ligi we Wronkach mierzyliśmy się z rezerwami Lecha Poznań, które walczą o pozostanie na szczeblu centralnym. Do składu GieKSy po krótkiej absencji spowodowanej urazem wrócił Grzegorz Rogala, były zawodnik Lecha. Poza bocznym obrońcą, z zespołem z Poznania związani także Bartosz Mrozek i Piotr Kurbiel. I po raz kolejny to katowiczanie prowadzili grę, szukając kolejnych sytuacji. Aktywny był zwłaszcza Szymon Kiebzak, który podaniami penetrującymi szukał pod bramką Kurbiela.

Niestety w 36. minucie sędzia podjął kontrowersyjną decyzję dyktując rzut karny dla gospodarzy. Jedenastkę na gola zamienił Filip Szymczak. GieKSa w ostatnich minutach pierwszej połowy starała się kontrolować grę, ale zabrakło klarownych sytuacji na doprowadzenie do remisu. To oznaczało, że na drugą część piłkarze trenera Rafała Góraka wyszli z bardzo trudnym zadaniem do wykonania. Jednak bramka strzelona w 49. minucie przez Arkadiusza Woźniaka znacznie je ułatwiła. Nasz pomocnik doskonale przymierzył z woleja po odegraniu głową Arkadiusza Jędrycha i doprowadził do remisu.

Chwilę później Woźniak mógł dołożyć gola numer dwa, gdy strzelał po podaniu od Rogali. Tym razem jednak piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Lecha. W 60. minucie nastąpiła pierwsza zmiana w naszym zespole. Szymona Kiebzaka zastąpił dobrze ostatnio dysponowany Łukasz Wroński. Niestety to Lech wykonał zabójczą zmianę jako pierwszy, gdy Hubert Sobol zameldował się na boisku w 69. minucie i niemal natychmiast ponownie dał swojej drużynie prowadzenie. W 86. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Dawid Rogalski, piłka spadła mu na nogę tuż przed bramkarzem. Zanim jednak oddał strzał, zdołał zareagować defensor. Poprawił się chwilę później dobijając piłkę po niepewnej interwencji bramkarza, GKS znów doprowadził do wyrównania.

Gdy wydawało się, że to bliżej trzeciego gola jest GKS, Filip Tomczyk w kontrze przymierzył z dystansu i dał Lechowi zwycięstwo w ostatniej akcji meczu.

Źródło: gkskatowice.eu

Relacja piłkarska

Kolejne spotkanie GieKSa rozegrała we Wronkach na obiektach akademii Lecha z rezerwami tego klubu. Katowiczanie do spotkania przystąpili z jedną zmianą. Grzegorz Rogala powrócił do składu, zmieniając Macieja Dampca.

Spotkanie rozpoczęło się od dobrych ataków naszego zespołu. Dwukrotnie w roli głównej wystąpił Piotr Kurbiel, który wchodził w pole karne, ale brakło wykończenia bądź też dobrego podania. Początek był agresywny pod względem pressingu, odbioru piłki zarówno pod bramką rywali jak i na naszej połowie. Miejsca, które udawało się zdobyć przy odbiorze, nie udawało się wykorzystać pod bramką. Od 15. minuty spotkanie się wyrównało i GieKSa wróciła do cierpliwego rozgrywania każdej akcji. Próbował z dystansu Stefanowicz oraz Woźniak, ale zabrakło mocniejszych i celniejszych uderzeń. GieKSa grała składnie, ale do pola karnego rywali. Lech próbował rozgrywać piłkę i grać z kontry. Na swoją okazję czekał do 36. minuty. Faul w polu karnym Janiszewskiego i kolejny rzut karny przeciwko naszemu klubowi. Karnego pewnym strzałem zamienił na gola Szymczak. Po stracie bramki nasza drużyna nie ruszyła do ataku i grała słabiej niż na początku spotkania. Nie stworzyliśmy sobie żadnej okazji, która mogła zakończyć się wyrównującym golem.

Na drugą połowę obie ekipy wyszły bez zmian w składzie. GieKSa zaczęła z dobrym, agresywnym nastawieniem po zmianie stron i efekt przyszedł szybko w postaci wyrównującej bramki. Dośrodkowanie w pole karne Błąda zgrał na środek pola karnego Jędrych i Woźniak wolejem umieścił piłkę w siatce. GieKSa złapała rytm i kolejne akcje napędzał lewą stroną Rogala. Z dystansu uderzał Woźniak, ale nad bramką. W kolejnych akcjach GieKSa nie potrafiła oddać celnego strzału. W 70. minucie przegrywaliśmy 1:2. Zbyt dużo miejsca zostawiliśmy na lewej stronie boiska Sobolowi, który niepilnowany przez nikogo uderzył w środek bramki Mrozka. Bramkarz GieKSy popełnił błąd i piłka wpadła do siatki. Trener Górak zrobił zmiany i w 85. minucie zmiennik Rogalski doprowadził do wyrównania. Wydawało się, że GieKSa w końcówce pójdzie za ciosem i zdobędzie zwycięską bramkę. Niestety dla nas rywale w ostatniej akcji meczu trafili z 16. metrów po długim rogu bramki Mrozka i przegraliśmy spotkanie 2:3.

27.06.2020 Wronki
Lech II Poznań – GKS Katowice 3:2 (1:0)
Bramki: Szymczak (36-k, 90), Sobol (70) – Woźniak (50), Rogalski (88).
Lech II: Radliński – Tupaj, Wojtkowiak, Dejewski, Niewiadomski -Marciniak, Białczyk, Szymczak – Yatsenko (76. Smajdor), Tomczyk (69. Sobol), Kaczmarek (90. Szramowski).
GKS: Mrozek – Michalski (78. Pawłas), Jędrych, Janiszewski, Rogala – Woźniak, Habusta, Stefanowicz, Błąd (75. Urynowicz), Kiebzak (60. Wroński) – Kurbiel (69. Rogalski).
Żółte kartki: Marciniak, Niewiadomski, Kaczmarek – Pawłas.
Sędzia: Mateusz Jenda (Warszawa).

Źródło: Gieksa.pl

FILM: 27.06.2020 Lech II Poznań – GKS Katowice CAŁY MECZ