Do Warszawy wybrało się 500 Żaboli, w tym 54 osób z GieKSy. Kibice z powodu katastrofy kolejowej innych pociągów nie dojechali do stolicy, ponieważ postanowili w miarę możliwości pomóc rannym osobom.
Źródło: zin SK1964 nr 40 (Katowice) kwiecień 2012
Relacja Górnika
Na wyjazd do Warszawy zdecydowało się wybrać ponad pół tysiąca Żaboli. Niestety tego dnia na trasie Katowice- Warszawa wykoleił się pociąg i nie dane nam było dotrzeć do stolicy. Jako iż sytuacja miała miejsce niedaleko przed miejscem naszego przymusowego postoju, to postanowiliśmy udać się na miejsce wypadku na nogach. Niewiele udało nam się pomóc, ale media dosyć niespodziewanie rozpowszechniły informację, że „pomagaliśmy w ratowaniu ofiar katastrofy kolejowej”- z prawdą niewiele to ma wspólnego, ale lepiej tak niż wypisywanie głupot na temat „tych złych kiboli”. W drodze powrotnej po awarii lokomotywy ponad godzinę bawiliśmy się na Częstochowskim dworcu pierwszy raz eksponując flagę „Torcida” w znanej już barwie czekolady. Powrót do Zabrza bez przygód.
Źródło: zin SK1964 nr 38 (Katowice) listopad 2011
W sektorze gości zameldowali się tylko ci fani którzy podróżowali autami. Głównie emigracja i GieKSiarze którzy stanowili większość.