06.05.2022, piątek 20:30 – widzów 16 144
Relacja Ultras GieKSa
Korzystając z kolejnego wolnego terminu, postanawiamy pojawić się na wyjeździe Górnika do Warszawy. Zbiórka ustalona na wczesne godziny popołudniowe, co każdemu pozwala na spokojnie dojechać po robocie. Na zbiórce okazuje się, że z GieKSy jest nas dokładnie 29 osób. Szybko zajmujemy miejsce w autokarze, w którym podróżujemy wspólnie z Ultras Górnik Zabrze oraz ekipą Torcida Poremba. Droga trochę się dłuży, ponieważ dwa autokary, w tym nasz, ma drobne problemy techniczne na trasie (w naszym poszła opona), przez co pod stadion docieramy na chwilę przed meczem.
Dodatkowo pojebana psiarnia i tradycyjnie zjebane wejście na Legii, powoduje że na sektor w całości, wchodzimy dopiero w drugiej połowie. Od początku nasz doping stał na bardzo dobrym poziomie, na co wpływ na pewno miał szeroki wachlarz bluzgów skierowanych w stronę warszawiaków. W centralnym miejscu sektora gości, Górnicy wieszają debiutującą odnowioną wersje kultowej flagi „Super Torca”, natomiast swoją liczbę tego dnia określają na 629 osób (prócz nas w tej liczbie również Wisłoka Dębica obecna w 17 głów). Poza tym na stanie KSG miało jeszcze flagi takie jak: GÓR\G/NIK, ŚP. PASTOR.
Jeśli chodzi o gospodarzy to pod koniec meczu odpalają stroboskopy w towarzystwie machajek. Trzeba przyznać, że osiągnęli dobry efekt swojej prezentacji. Legioniści odnieśli się też do wydarzeń z tegorocznego finału Pucharu poprzez transparent i przyśpiewki, które wspólnie były intonowane.
O dziwo po meczu zostajemy puszczeni całkiem szybko, od razu udając się w drogę powrotną, która mija już bez żadnych komplikacji i na miejscu jesteśmy ok. 4 rano. Tradycyjnie dziękujemy kibicom Górnika za gościnę na najwyższym poziomie – GieKSa&Górnik!
Giszowiec obecny w 2 osoby.