Lotycz Cup 2010

10.01.2010, niedziela

Piękne bramki, emocjonujące spotkania, zaskakujące wyniki i wspaniały doping, jakiego jarosławska hala nie miała od dawna – tak wyglądał XV Turniej Halowej Piłki Nożnej im. Mariana Lotycza, który śmiało można nazwać najlepszym w historii tej imprezy. Zwycięzcą została Unia Nowa Sarzyna, która w końcowej klasyfikacji wyprzedziła GKS Katowice i JKS Jarosław. Najlepszym strzelcem turnieju został Nazarij Raisza ze Spartakusa Szarowola (4 gole), najlepszym zawodnikiem wybrano Dariusza Bartnika (Unia), a bramkarzem – Jacka Gorczycę (GKS).

Turniej rozpoczął się od niespodziewanej wygranej Unii Nowa Sarzyna nad katowicką GieKSą. Jak się później okazało zwycięstwo to miało olbrzymie znaczenie, bowiem dało sarzynianom pierwsze miejsce w tabeli. Słabo natomiast rozpoczęli gospodarze, którzy łatwo ulegli Spartakusowi Szarowola. Autorem jedynej w tym meczu bramki dla JKS był Andrzej Danielak (ostatnio Orzeł Przeworsk), który podobnie jak Viktor Kossak (klub III ligi ukraińskiej), Sebastian Sekuła i Paweł Łukasik (obaj Skawinka Skawina) jest testowany w naszym klubie.

Unia Nowa Sarzyna – zwycięzca Lotycz Cup 2010 (fot. T. Strzębała, Nowiny)

Spartakus tylko w meczu z gospodarzami cieszył się z punktów, zaś po porażkach w pozostałych spotkaniach zajął ostatnie miejsce w tabeli. Jarosławianie z kolei powetowali sobie początkowe niepowodzenie w pojedynku z Unią, którą rozbili aż 5:0. Blisko wygranej byli również w dramatycznym meczu ze Stalą. Najpierw dwubramkowe prowadzenie uzyskali sanoczanie. Później po golach Mateusza Hołuba, Sebastiana Sekuły, Macieja Sobczaka i Marka Sytego 5:3 prowadził JKS, ale trafienia Mariusza Sumary i Dawida Kijowskiego doprowadziły do remisu. W tym meczu, podobnie jak w ostatnim z GKS, w czarno-niebieskich barwach zagrał Bogdan Zając.

Największa dramaturgia towarzyszyła chyba pojedynkom Stali, która oprócz wspomnianego remisu z JKS, wygrała 5:4 ze Spartakusem i uległa 2:3 GieKSie. W meczu z Unią kciuki za sanoczanami trzymali zarówno kibice JKS, jak i GKS, ale pewna wygrana sarzynian 4:1 zapewniła im zwycięstwo w całym turnieju. W ostatnim pojedynku gospodarze, przy ogłuszającym dopingu jarosławskich i katowickich kibiców, ulegli 3:5 drużynie GieKSy.

Źródło: jksjaroslaw.info

Tego dnia na hali w Jarosławiu pojawiło się ok. 100 kibiców GieKSy (GzG 8 osób) z flagą GKS KATOWICE.

Relacja GieKSy

Przygotowania do rundy rewanżowej, piłkarze GieKSy zaczęli w Jarosławiu. Podopieczni Roberta Moskala przyjęli zaproszenie na XV Turniej Halowy Piłki Nożnej im. Mariana Lotycza. Na tym turnieju nie mogło zabraknąć naturalnie kibiców GKS-u, którzy stawili się w sile 100 osób. Wejście na haęe mieliśmy zapewnione za darmo, o co postarali się fani JKS-u, mogliśmy również liczyć na pyszną, wojskową grochówkę, która kosztowała tylko złotówkę! Jednak najważniejszym celem podróży było dopingowanie naszej ukochanej drużyny. Mimo, że hala była wypełniona może w połowie, to zabawa na trybunach była przednia. Siedzieliśmy obok kibiców z Jarosławia i razem wspomagaliśmy się w dopingu, lub po prostu razem „jechaliśmy” z różnymi przyśpiewkami. Bardzo fajnie wyszedł śpiew na dwie strony: GKS – JKS. Podczas całego turnieju, bardzo często obie ekipy się pozdrawiały. Z naszej strony doping był średni, kilka razy pozdrowiliśmy nasze zgody i raz pośpiewaliśmy bez koszulek. Podczas ostatniego meczu GKS – JKS na trybunie pojawiły się zimne ognie. Turniej wygrała Unia Nowa Sarzyna, GieKSa była druga. Dziękujemy fanom JKS-u za miłą gościnę!

Źródło: zin SK1964 nr 17 (Katowice) marzec 2010

FILM: 10.01.2010 Lotycz Cup

FILM: 10.01.2010 Lotycz Cup (2)