MFK Karviná 0-0 FC Baník Ostrava

28.08.2024, środa 18:00 – widzów 4833

Relacja Banika

Pod koniec wakacji, w środowy wieczór Baník odwiedził swoje miasto, Karwinę. Do Ostrawy przysłano 856 biletów, wszystkie ze względów organizacyjnych skierowano do Chachar/Wear, gdzie były rozprowadzane z okazjonalnymi koszulkami. Od początku było jednak wiadome, że 856 nie będzie ostateczną liczbą Chacharów na tym meczu. Wszystkie bilety, z wyjątkiem kilku zostały wyprzedane przed pierwotną datą, a na kilka dni przed meczem nawet gospodarze zgłaszali, że zapowiada się komplet.
Na mecz przygotowano jednakowe koszulki z motywem „Śląskiemu klubowi należy się śląski stadion – Bazaly”, dzięki którym wyraźnie pokazujemy, gdzie jest prawdziwy dom Baníka. O godzinie 18:00, wraz z gwizdkiem otwarcia, stało się jasne, kto rządzi na stadionie i w mieście, na trybunach widać było masowo podniesione biało-niebieskie szaliki podczas hymnu, a w sektorze gości ponownie dominują płótna Fan Clubu Karwina, który wykupił tylko w samej klatce niecałe sto biletów! Na ty meczu debiut zalicza tez flaga ze wsparciem dla naszego brata „MIKEC, DRŽ SE!!!”, która zawisła przy fladze jego FC.
W drugiej połowie, na płocie pojawia się transparent z hasłem z koszulek „SLEZSKÝ KLUB PATŘÍ NA SLEZSKÝ STADION”, a nad nim narysowany jest napis miejsca, w którym najbardziej chcielibyśmy zobaczyć Baníka grającego… BAZALY !!! Całość stopniowo uzupełniają złote chorągiewki i balony, co w ostatnim etapie zostało okraszone racami i żółtymi dymami.
Po meczu, gdzie nie padła żadna bramka, jako pierwszy pod sektor gości przybył Václav Brabec, który oczywiście od razu założył wymowną koszulkę. Wykrzykujemy więc nasze życzenie skierowane do właściciela: „Václav, zbuduj stadion”! Następnie Jiří Fleišman przyszedł pożegnać się z fanami wśród oklasków i okrzyków na jego cześć, otrzymując drobny upominek i koszulkę, dziękując mu w ten sposób za lata spędzone w Baniku.

Z nami tego dnia 26 GieKSiarzy, z czego lwią część stanowiły Piotrowice – dzięki!

FOTOGALERIA: chachari.cz