Relacja Świrlandii
Początkowo mecz z Polonią miał odbyć się 21 kwietnia, lecz na wniosek psiarni został przełożony na pierwszego maja. Mimo iż wiedzieliśmy od początku, że ponownie nie wejdziemy na obiekt przy Sanockiej, postanawiamy zawitać kolejny raz pod stadion. Już na stacji PKP w Jarosławiu psiarnia mocno szaleje sypiąc mandatami za co tylko się da i prowokując. Tego dnia na peronie zjawia się 177 fanów JKS-u w tym 7 osób GKS Katowice. Po dotarciu do stacji Przemyśl Główny zostajemy zatrzymani na prawie godzinę w tunelu pod PKP, gdzie dochodzi do starcia z psiarskimi, którzy nie chcą nas wypuścić ze stacji gazując i pałując wszystkich bez wyjątków. Po uspokojeniu sytuacji ruszamy w dalszą drogę. Pod stadion docieramy w 30 minucie spotkania, gdzie czekają już nasi zgodowicze Unia nowa Sarzyna (50) oraz Stal Sanok (30). Nasza łączna liczba pod stadionem Polonii to 257 osób. Wszystkim zgodowiczom dziękujemy za wsparcie! Na wyposażeniu mamy flagę „MIASTO WARIATÓW”. Zaznaczamy swoją obecność informując piłkarzy, że w tym meczu liczy się dla nas tylko zwycięstwo i z początkiem drugiej połowy zawijamy w drogę powrotną. Finalnie piłkarze wygrywają mecz, także Derby Są Nasze! PIŁKA NOŻNA BEZ POLICJI!
Kibice Polonii wraz ze swoimi przyjaciółmi uformowali ok. 260-osobowy młyn, w tym 102 osoby rzeszowskiej Stali co zostało zaznaczone na płocie ich flagą. Poza tym Lonia była wsparta Wisłą Kraków (24) i fanem Łady. Prezentują oprawę „POLONIA WIATA, KTÓRA PRZETRWA WSZYSTKO” z sektorówką przedstawiającą trzech kiboli, do której odpalają w dwóch turach czarne świece dymne i race.
Relacja Lonii
Mobilizacje na mecz derbowy z jarosławskim JKS-em zaczynamy tydzień przed meczem, jednak mecz w pierwotnym terminie (21.04) nie odbył się przez tych co zawsze i został przełożony na początek majówki.
Nadszedł wreszcie 1 maja… Zbiórka tego dnia była wyznaczona na przemyskim rynku, skąd udaliśmy się wspólnym pochodem na stadion z naszymi przyjaciółmi. Tego dnia mogliśmy liczyć na solidne wsparcie Stali Rzeszów – 102 osoby, Wisły Kraków – 24 osoby i Łady Biłgoraj 1 osoba (wielkie dzięki). W momencie przybycia przyjaciół z Rzeszowa na Rynek, odpalamy granaty dymne w kolorach białym i niebieskim oraz rozwijamy transparent „POLONIA & STAL”.
Podczas przemarszu na stadion rozwijamy wcześniej wspomniany transparent, odpalamy granaty dymne tym razem biało czerwono niebieskie i ze śpiewem na ustach zmierzamy na Sanocką 8.
Na stadionie formujemy około 260 osobowy młyn, który dopinguje w asyście bębna piłkarzyków. Prezentujemy oprawę „POLONIA – WIARA, KTÓRA PRZETRWA WSZYSTKO”, odpalając przy tym 15 czarnych granatów dymnych i 30 rac.
Na płocie wieszamy flagę „Legenda Przemyskiego Grodu” oraz fanę Stali „Zakładowy Klub Sportowy”.
Kibice z Jarosławia pojawili się pod sektorem gości, gdzie nie zostali wpuszczeni i po pierwszej połowie udali się w drogę powrotną.
Grajki przegrywają derbowe spotkanie 0-1.
Po meczu nawołujemy piłkarzy do podejścia pod płot i przeprowadzamy z nimi rozmowę dyscyplinarną.