Kiedyś utarczki sympatyków obu drużyn kończyły się jedynie na pyskówkach. Dziś Giszowiec jest rajem dla bandytów, którzy terroryzują mieszkańców.
Położona wokół lasów dzielnica Katowic jest idealna do urządzania ustawek – pseudokibice jednej drużyny umawiają się z pseudokibicami drugiej i okładają się, ile wlezie. Ale na ustawkach się nie kończy.
Tadeusz Winkler mieszka w Murckach. Dwa miesiące temu wracał z córką do domu autobusem linii 672. Jechali z grupą młodych ludzi. Emblematy, koszulki, flagi wskazywały, że to kibice GKS-u.
Źródło: gazeta.pl 13.09.2007