Relacja GieKSiarza
W dniu dzisiejszym udajemy się do Pragi na pucharowy mecz Banika z miejscową Spartą.
O godzinie 11:08 wyjeżdżamy ze stacji Ostrawa Svinov. W Pradze udajemy się do metra, skąd dojeżdżamy do stacji nieopodal stadionu. Tam zaczyna się cyrk. Kibice ubrani w koszulki „Zkurvená Sparta” nie są wpuszczani na stadion.
Jeśli chodzi o mecz, było to najlepsze spotkanie z ACS od lat, według Chacharów. Banik po 90 minutach remisuje 1:1. Dogrywka kończy się wynikiem 2:2, a wszystko rozwiązują karne, po których Banik przechodzi do kolejnej rundy pucharów.
Ostatecznie na trybunach melduje sie 259 fanów Banika i 4 GieKSiarzy. Na płocie zawisła stara malowana flaga Ultras Banik oraz CHACHARI, herb BANIKA, 1922 SK SLEZSKA OSTRAVA i fanklub CHEB.
Jeśli chodzi o gospodarzy to nie dopingują, prowadzą protest, ponieważ nie podoba im się miejsce ich drużyny w tabeli (6 miejsce), przy tak dużych nakładach finansowych. Dziwna postawa ACS, ale dodatkowo po tym meczu stracili szanse dostania się do UEFA poprzez Puchar Czech.
Pociąg powrotny do Ostrawy mamy o 21:24! Watro zaznaczyć że już w niedzielę Banik znowu gra na Sparcie!