Relacja GieKSiarza
Na Pucharowe spotkanie Banika, do oddalonego o lekko ponad 60 km od Ostrawy, Międzyrzecza Wołowskiego każdy Chachar wybierał się na własną rękę. Na trybunach zjawiło się ponad 4000 widzów, z czego większą część stanowili fani FCB. Warto zaznaczyć że w tej miejscowości działa prężnie fan club Banika pod nazwą „VALMEZ”, który dobrze przygotował się na to spotkanie. Otóż miejscowy FC prezentuje sektorówkę z nazwą VALMEZ w asyście herbu FCB i transparentu „Miasto Banika”. Dodatkowo u góry trybuny zostają odpalone race, a na dole, po bokach małe świece dymne w barwach niebiesko – białych. Dodatkowo w drugiej części spotkania tworzą niebieską baloniadę. Chacharzy tego dnia dopingują dobrze cały mecz, w przeciwieństwie do gospodarzy którzy odezwali się tylko 2 razy. Jednak nie ma się co dziwić, bo drużyna Banika gromi gospodarzy aż 6:0. Widać różnice skali, gdyż klub z Miedzyrzecza na co dzień gra w III lidze czeskiej i ewidentnie odstawał od ostrawskiego team’u. Świadkami tego było 5-ciu GieKSiarzy, w tym jeden z naszej dzielnicy.