07.06.2000, środa 18:00 – widzów 2500
Mecz w środę, w Bytomiu obecnych ok. 850 Gieksiarzy, z nami 3 osoby z Ostrawy. Na płocie wieszamy jedną naszą flagę „Gieksiarze” i jedną Banika. Na meczu Polonia prezentuje skrojone fanty i awanturuje się z policją, zaś GKS na meczu i po często szydzi z policji wykorzystując historię ucieczki tygrysa z zoo. Dlatego też w drodze powrotnej na dworzec GKS trochę dymi z psami i ma zafundowaną ścieżkę zdrowia bo … za wolno szli.
Źródło: magazyn ULTRA, ZIN ZINÓW i ForumGieKSy
Relacja GieKSy
Nas ok. 900 + 5 Banik. W czasie meczu Poloniści odpalają race i próbują wjechać na boisko, jednak uniemożliwia im to ochrona, z którą się leją. Następnie sektor Polonii polewa armatka i wjeżdża w nich psiarnia, która ostro ich pałuje, my śpiewamy w tym czasie to, co się śpiewa na psiarnię. Po kilku minutach sektor Polonii prawie że opustoszał (zostało skręconych 5-7 Polonistów). Po meczu, gdy byliśmy eskortowani na dworzec, pojebana psiarnia zaczęła szaleć, przez co zostaliśmy trochę spałowani (bez powodu).
Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 2000 nr 4 (Bełchatów) i zin DIABLOS 2000 nr 4 (Ruda Śląska)
Relacja Polonii Bytom
Na derbowy mecz do Bytomia przyjechało około 1300 kibiców Gieksy. Może trochę mniej, może trochę więcej (wg. policji 800). Gieksa nie prezentowała się tym razem tak dobrze jak w poprzedniej rundzie na własnym stadionie. Doping z ich strony nie był najlepszy, a oflagowanie jak na derby żenujące. Jedna flaga plus niewielka Banika to trochę mało. Ze strony kibiców Polonii niezły doping i oprawa meczu. Po strzeleniu bramki przez Polonię odpalone zostają race. W przypływie radości rozwalony zostaje płot. Część kibiców próbuje się wydostać, za płotem stoi zdezorientowana ochrona. Niestety policja była dobrze przygotowana i po kilkudziesięciu sekundach pod sektorem jest już większa ilość pałkarzy, do akcji wkracza też armatka wodna. W stronę pał zostają rzucone zapalone race i inne sprzęty. To powoduje ich chwilowe cofnięcie. Wtedy też palanci zaczynają strzelać na oślep z „broni gładkolufowej” (jak oni to zwą). Strzały w połączeniu z armatką przesądzają o ewakuacji z sektora na trybunę główną. Rozochoceni pałkarze docierają i tam, armatka w dalszym ciągu działa i oblana zostaje większa ilość osób spokojnie siedzących na trybunie. Policja zwija wiele osób, jak się później okazuje dostają oni kolegia (po 1000 zł) i zakazy stadionowe.
Źródło: zin POLISH ULTRAS – PRIDE OF POLAND 2000 nr 4 (Bełchatów)
Relacja Polonii Bytom
Hitem tego sezonu okazał się mecz z GKS-em Katowice w Bytomiu. W I połowie po golu dla Polonii runął płot i doszło do awantury z ochroną. Momentalnie we wszystko wmieszała się policja, która najpierw ostrzelała kibiców z gumowych kul, użyła armatki wodnej, po czym wpadła na sektor pałując wszystkich i skręcając 20 osób.
Źródło: ULTRA nr 1 i zin BLACK BRIGADE nr 1
Relacja Banika
Na Polonii wspieramy GKS w 2 osoby.
KYBY
Źródło: zin DIABLOS 2000 nr 4 (Ruda Śląska)
FILM: 07.06.2000 Polonia Bytom – GKS Katowice
Relacja sportowa
Polonia Bytom: Harasiuk – Górak (80. Wiśniewski), Szeląg, Okoń, Korzan, Sztandera, Galeja (71. Puzyna), Szłapa, Zachnik, Bracki, Kapinos (78. Polarz)
Trener:
GKS Katowice: Tkocz – Szala, Świerczewski, Szymczyk, Muszalik, Widuch, Dudek, Kubisz (46. Strapak), Bała (74. Okoro), Oberaj (74. Matloch), Bojarski
Trener:
Bramki: Szłapa (30) – Strapak (87)
Sędzia:
Ż. kartki:
