Polska 0-2 Japonia

27.03.2002, Łódź – Stadion Widzewa

Relacja Widzewa

Pomimo szumnych zapowiedzi mecz ten okazał się totalną klapą. Żadna konkretna ekipa do Łodzi nie przyjechała, jechała tylko Legia (3 autokary, w tym Pogoń) ale została zatrzymana przez psiarnię i po dłuższym postoju w okolicach Strychowa cofnięta. Powodem tego był podobno sprzęt jaki wieźli ze sobą Legioniści. Trochę śmiesznie zachowali się fani Legii, którzy wracając już do Warszawy – eskortowani przez policję, dzwonili do nas informując, że zdołali urwać się eskorcie, jadą w stronę Łodzi i czekają na nasz atak. Nie wiedzieli jednak, że za ich autokarem jechał wózek z chuliganami RTS-u. Pozostawiamy to bez komentarza. Nie pojawił się Śląsk, którzy tak bardzo nagłaśniał swoje przybycie, jednak najbardziej zawiedli nas „bandyci” z ŁKS-u, którzy tego dnia nic nie zrobili. Przez cały mecz oczekiwała na ich przybycie chuliganka Widzewa. Niestety nikogo się nie doczekano. Jedynie przed meczem na oklep załapują się fani Petry (10) którzy tracą flagę, po meczu barwa jednak zostaje zwrócona, ponieważ była w barwach narodowych. Na meczu obecnych było 5 fanów Stali Rzeszów oraz kilkunastu Chrobrego. Po meczu w Piekiełku ostatecznie zostają zerwane zgody z tymi ekipami.

Źródło: zin DIABLOS 2002 nr 6 (Ruda Śląska)