Polska 1-0 Albania

27.03.2023, poniedziałek 20:45 – widzów 56 227 – Warszawa, Stadion Narodowy

Mecze domowe od dawna są olewane przez grupy kibicowskie w kraju, co powoduje brak atmosfery jaka powinna towarzyszyć spotkaniom naszej reprezentacji. Mecz z Albanią był tego doskonałym przykładem, gdzie na trybunach rządziła kilkusetosobowa grupa gości, zgromadzona za płótnem „Ushtarët e kombit” co w wolnym tłumaczeniu znaczy „żołnierze narodu”. Polscy kibice tradycyjnie stworzyli na otwarcie biało-czerwoną kartoniadę, którą przygotowali organizatorzy meczu. Oni też próbując ożywić atmosferę wyświetlali na telebimach komendy typu „machamy szalikami”, co tylko dobitnie pokazuje tragedię Polskich trybun, które bez ultrasów umierają. Na meczu obecne delegacje: Stal Mielec, Orzeł Przeworsk (8).

FOTOGALERIA: stadionowioprawcy.net

Relacja sportowa

POLSKA: Wojciech Szczęsny – Przemysław Frankowski, Bartosz Salamon, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Jakub Kamiński, Karol Linetty (78, Damian Szymański), Piotr Zieliński, Karol Świderski (89, Sebastian Szymański), Nicola Zalewski (68, Michał Skóraś) – Robert Lewandowski.
Trener: Fernando Santos

ALBANIA: Thomas Strakosha – Iván Balliu, Marash Kumbulla, Enea Mihaj, Elseid Hysaj – Jasir Asani (70, Anis Mehmeti), Klaus Gjasula (88, Qazim Laçi), Ylber Ramadani, Kristjan Asllani (75, Nedim Bajrami), Myrto Uzuni – Sokol Çikalleshi (75, Tauljant Sulejmanov).
Trener: Sylvinho

Bramki: Karol Świderski (41) -
Sędzia: Slavko Vinčić (Słowenia)
Ż. kartki: Linetty, Salamon – Hysaj, Laçi

TRZY PUNKTY PO WALCE

Reprezentacja Polski wygrała 1-0 (1-0) w meczu 2. kolejki grupy E eliminacji mistrzostw Europy z Albanią. Zwycięską bramkę dla „Biało-Czerwonych” zdobył Karol Świderski.

W pierwszych minutach obie reprezentacje miały problem ze skonstruowaniem akcji. W 14. minucie spotkania pierwszy strzał oddali „Biało-Czerwoni”. Nicola Zalewski uderzył sprzed pola karnego, ale Thomas Strakosha obronił tę próbę 21-letniego pomocnika. W 22. minucie swoją pierwszą okazję mieli goście. Po dobrej indywidualnej akcji Sokola Çikalleshiego, który zakończył ją celnym uderzeniem, na rzut rożny sparował je Wojciech Szczęsny.

Dziesięć minut później Polacy przeprowadzili kolejną akcję. Jakub Kamiński ruszył prawą stroną boiska, po czym zagrał do środka do kapitana reprezentacji Roberta Lewandowskiego, który odegrał do Piotra Zielińskiego, a pomocnik włoskiego Napoli prostopadłą piłką znalazł Karola Świderskiego, ale strzał 26-letniego napastnika został wyblokowany przez obrońców Albanii. Polacy objęli prowadzenie w 41. minucie. Piotr Zieliński dośrodkował z rzutu wolnego, ale niedokładnie i obrońcy gości wybili piłkę poza pole karne, ta spadła pod nogi Kamińskiego, który uderzył sprzed pola karnego, jednak piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek, a na nią czekał już Świderski, który dobił uderzenie lewą nogą.

Po wznowieniu gry po przerwie pierwszą akcję przeprowadzili gospodarze. Po wyrzucie z autu przy piłce utrzymał się Świderski, który zgrał dalej do środka i po krótkiej wymianie podań na strzał zdecydował się Zalewski, jednak pewnie interweniował albański bramkarz. W 58. minucie swoje szanse mieli Albańczycy. Najpierw po stracie Bartosza Salamona, uderzył Myrto Uzuni, a Szczęsny z najwyższym trudem zdołał obronić strzał i wybić piłkę na rzut rożny. Następnie do dośrodkowaniu i kolejnym błędzie, tym razem Zalewskiego, na strzał zdecydował się Kristjan Asllani, ale uderzył prosto w polskiego bramkarza.

Po chwilowym przejęciu inicjatywy przez gości, w 63. minucie odpowiedzieli Polacy. Lewandowski w indywidualnej akcji minął obrońców albańskich i próbował przelobować Strakoshę, ale piłkę zmierzająca do bramki wybił Enea Mihaj. Kolejną szansę Polacy mieli po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale strzał Jakuba Kiwiora był niecelny. Dziesięć minut przed końcem meczu Albania przeprowadziła kolejną akcję, ale strzał Tauljanta Sulejmanova z okolicy piątego metra był niecelny. W 88. minucie świetną okazję zmarnował Uzuni, który uderzył obok bramki.

Źródło: 90minut.pl