Polska 3-3 Chorwacja

15.10.2024, wtorek 20:45 – widzów 56 103 – Warszawa, Stadion Narodowy PGE

Relacja sportowa

Polska: Marcin Bułka – Jakub Kamiński (62, Michael Ameyaw), Paweł Dawidowicz (38, Kamil Piątkowski), Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Nicola Zalewski – Sebastian Szymański, Jakub Moder (62, Maximillian Oyedele), Piotr Zieliński (74, Bartosz Kapustka) – Karol Świderski (62, Robert Lewandowski), Kacper Urbański.
Trener: Michał Probierz

Chorwacja: Dominik Livaković – Ivan Perišić, Josip Šutalo, Martin Erlić (81, Nediljko Labrović), Joško Gvardiol, Borna Sosa – Martin Baturina (80, Luka Sučić), Petar Sučić, Luka Modrić, Andrej Kramarić (69, Mario Pašalić) – Igor Matanović (61, Ante Budimir).
Trener: Zlatko Dalić

Bramki: Piotr Zieliński (5), Nicola Zalewski (45), Sebastian Szymański (68) – Borna Sosa (19), Petar Sučić (24), Martin Baturina (26)
Sędzia: Alejandro José Hernández Hernández (Hiszpania).
Ż. kartki: Zieliński – Gvardiol, Baturina, Budimir
Cz. kartki: - Dominik Livaković (76)

Niedosyt po szalonym meczu

Reprezentacja Polski zremisowała 3-3 (2-3) w meczu 4. kolejki grupy 1 dywizji A Ligi Narodów z Chorwacją. Gole dla Polaków strzelili Piotr Zieliński, Nicola Zalewski i Sebastian Szymański. Dla gości trafili Borna Sosa, Petar Sučić i Martin Baturina. Kolejne spotkanie „biało-czerwoni” zagrają z Portugalią (15 listopada, 20:45, Porto).

Polacy od pierwszych minut starali się kontrolować wydarzenia na boisku, co przyniosło pozytywny skutek już w 5. minucie. W środku pola dobry odbiór zanotował Jan Bednarek, następnie piłkę na lewym skrzydle przejął Kacper Urbański, który prostopadłym podanie w pole karne wprowadził Piotra Zielińskiego. Pomocnik Interu bez zastanowienia oddał mocny strzał w kierunku dalszego słupka, z którym nie poradził sobie chorwacki bramkarz. W kolejnych minutach „biało-czerwoni” dążyli do podwyższenia wyniku jednak strzały Jakuba Kiwiora i Jakuba Modera były niecelne.

Chorwaci odpowiedzieli w 19. minucie. Z rzutu wolnego w pole karne dośrodkowywał Luka Modrić, a do wybitej przed bramkę futbolówki dopadł Borna Sosa, który mocnym strzałem z woleja nie dał szans Marcinowi Bułce. Pięć minut później goście objęli prowadzenie. Po szybkiej wymianie podań w pole karne z piłką wbiegł Petar Sučić, który precyzyjnym strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał polskiego golkipera. Tuż po wznowieniu gry Polacy stracili kolejnego gola. Fatalnie w rozegraniu pomylił się Paweł Dawidowicz. Jego niecelne podanie tuż przed polem karnym przejął Sučić, odegrał do wybiegającego Martina Baturiny, który w sytuacji „sam na sam” pokonał Bułkę.

Blisko kolejnego gola Chorwaci byli w 29. minucie. W zamieszaniu podbramkowym piłka spadła pod nogi Martina Erlicia, który z okolicy 11 metra uderzył jednak bardzo niecelnie. Polacy odpowiedzieli kilka minut później, kiedy to Jakub Kamiński przedarł się prawym skrzydłem w pole karne przyjezdnych. Jego uderzenie z ostrego kąta wybronił Livaković. W bliźniaczej sytuacji z lewej strony pola karnego w 45. minucie znalazł się Nicola Zalewski. Polski skrzydłowy oddał mocny strzał lewą nogą z którym tym razem nie poradził sobie chorwacki golkiper. Minutę później „biało-czerwoni” mogli już remisować. Kamiński niespodziewanie znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem, jednak po raz kolejny przegrał pojedynek z Livakoviciem.

Druga połowa, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się od ataków reprezentacji Polski. W 48. minucie lewym skrzydłem ruszył Zalewski. Na wysokości pola karnego zbiegł do środka skąd zdołał oddać groźny strzał na bramkę, jednak zbyt słaby, by pokonać Livakovicia. W kolejnych minutach kilkukrotnie musiał wykazać się Bułka. Polski bramkarz bronił strzały m.in. Modricia, Perišicia i Matanovicia. Najlepszą interwencję zanotował jednak w 61. minucie, kiedy odbił strzał z bliskiej odległości Ante Budimira.

W 68. minucie „biało-czerwoni” doprowadzili do wyrównania. Robert Lewandowski z pola karnego wycofał piłkę do nadbiegającego Sebastiana Szymańskiego, a polski pomocnik mocnym strzałem z dystansu nie dał szans chorwackiemu bramkarzowi. W 74. minucie bliski gola po rzucie rożnym był Bednarek – piłka po jego strzale głową minimalnie minęła bramkę gości. Chorwaci od 76. minuty grali w osłabieniu. Próbujący interweniować poza pole karnym Livaković brutalnie zaatakował nogę Lewandowskiego, za co sędzia ukarał go czerwoną kartką. Do końca spotkania Polacy szukali okazji do zdobycia zwycięskiego gola, jednak finalnie nie udało się stworzyć kolejnych dogodnych sytuacji bramkowych.

Źródło: 90minut.pl

FOTOGALERIA: stadionowioprawcy.net