24.03.2007, Warszawa – Stadion Wojska Polskiego
Relacja kibica Polonii Bydgoszcz
Na meczu eliminacyjnym do ME w Warszawie na stadionie Legii zjawiło się 20 kibiców Polonii Bydgoszcz. Na wyjazd ruszamy rano i po drodze postanawiamy jeszcze odwiedzić Działdowo gdzie swój mecz rozgrywał Stomil. W Działdowie oprócz ekipy jadącej na kadrę pojawili się także inni Poloniści i łącznie na meczu było około 40 kibiców Polonii Bydgoszcz. Wywieszamy naszą fanę „Polonia znaczy Polska”, która zalicza swój debiut. Po pierwszej połowie zawijamy się dlatego żeby zdążyć do Warszawy. Na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej oprócz naszej 20 osobowej ekipy melduje się około 50 Stomilowców z trzema flagami (Olsztyn, Stomil Olsztyn Szczytno), my na płocie wieszamy naszą najnowszą flagę, która prezentuje się bardzo konkretnie. Niestety wyjazd źle skończył się dla dwóch Polonistów, którzy zostali zawinięci przez policję za odpalenie rac. Po meczu ładujemy się do busa i bez przeszkód dojeżdżamy do Bydgoszczy.
Źródło: zin LEGIA FANS 2007 nr 14 (Kwidzyn)
Relacja kibica Okocimskiego Brzesko
Na przełożony mecz reprezentacji z Krakowa do Warszawy wybrało się 3 Piwoszy. Wyjazd planowny był na godzinę 5:13, niestety jeden od nas zasypia. Droga mija nam na spijaniu płynów wyskokowych. Na stacji w Sędziszowie dosiadają się do nas dwie dziewczyny, które ulegają naszej propozycji i razem z nami kosztuja alkohol. Jak się okazało za mocnych głów to one nie mają i zaczyna im dopisywać dość niezły humor. Niestety szybko musimy się rozstać gdyż jechały na wykłady do szkoły językowej w Kielcach. W Warszawie jesteśmy o godzinie 11:00. NIe tracąc czasu szukamy stadionu Legii na który docieramy około 14:00 i dowiadujemy się że bramy zostaną otwarte o 16:00. Tak więc wracamy na dworzec po fana który zaspał i razem w trzech wyruszamy na stadion gdzie wchodzimy równo z otwarciem bram. NIe udaje nam się jednak wywiesić flagi, gdyż słyszymy od kibiców Legii że ogrodzenie na Żylecie jest przeznaczone dla większych ekip. Tak więc jedyne co nam zostaje to zrobienie sobie kilku zdjęć z naszą flaga. Potem spotyka nas spore rozczarowanie ponieważ w naszym rzędzie są wyrwane krzesełka, dlatego też siadamy nieco wyżej, jak potem się okazało zajęliśmy miejsca jakimś piknikom. Po odegraniu hymnu zaczyna się mecz. Szybko strzelone bramki Polaków i spokojna gra trochę uśpiły Żyletę i resztę trybun na Łazienkowskiej. Jednak doping można ocenić na dobry, nie zabrakło w nim także oprawy i wyzwisk w stronę działaczy. Był on prowadzony przez jednego z fanów Legii który na podeście dwoił się i troił, pokazał również bardzo piękny lot naśladując Adama Małysza. Sam mecz jest bez historii i kończy się wygrana Polaków 5-0. Na dworcu mamy problemy z połączeniami tak więc musimy jechać pociągiem Intercity do Katowic. W przedziale siedzimy z 40 letnim fanatykiem GKS-u Jastrzębie. Od Katowic jedziemy razem z reprezentantem Polski w szermierce i jest to ostatnia rzecz jaką możemy odnotować. W Brzesku jesteśmy na godzinę 4:30.
Źródło: zin LEGIA FANS 2007 nr 14 (Kwidzyn)
Relacja kibica ŁKS Łomża
Na mecz reprezentacji wybrała się 30 osobowa grupa kibiców ŁKS-u Łomża. Zasiadamy na łuku od Torwaru na stadionie stołecznej Legii. Wieszamy fanę reprezentującą „Łomża”. Na sektorze widoczna jest prawicowa Jagiellonia w sile około 20 osób, oraz Ultrasi Jagi z fanami: „ULTRAS BIAŁYSTOK” i „Kazimierz Górski”. Na meczu Skini z Jagi trochę robią zamętu na sektorze, machając flagami: ACAB, Rebelka i Celtyk, przez to mają problem z ochroną. Poza tym dobrze widoczne na sektorze ekipy z Olsztyna i z Polonii Bydgoszcz.
Źródło: zin LEGIA FANS 2007 nr 14 (Kwidzyn)