Relacja GieKSiarza
W całym kraju ostrzegano przed ulewnym deszczem, co nie było wcale przesadzone jak twierdził pewien kłamca mieniący się premierem. Z powodu obfitych opadów, wszędzie odwoływano spotkania piłkarskie i od rana nikt z nas tak na prawdę nie wierzył że mecz ROW-u z drużyną rezerw Rakowa się odbędzie. Wszak po 11:00 ruszyliśmy do Świętego Miasta, lecz każdy z tyłu głowy miał myśl że pewnie po przyjeździe okaże się że spotkanie odwołano, tak jak masę innych. Tak się nie stało i w utopijnie deszczowych warunkach rybniczanie rozegrali swój mecz. Zielono-Czarnych wspierało tego dnia 123 kibiców, w tym Górnik (3) i GieKSa (50). Na płocie powieszono dwie flagi wizytówki ekip PNG i GRR. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 5:2, a już kolejnego dnia kibice przystąpili do działań przeciwpowodziowych, budując tamy i zapory w Rybniku Stodołach.
W Częstochowie obecnych 8 osób z Giszowca.