Po meczu siatkówki w Jaworznie fani miejscowej GieKSy obili kibiców Ruchu z Radlina, z których dwóch musiało skorzystać ze szpitala. był to rewanż za mecz Hutnik Kr. – GKS, kiedy kibice GieKSy z Jaworzna wysiedli na stacji w Szczakowej i zostali zaatakowani przez kibiców Ruchu z Jaworzna i Mysłowic.
Źródło: ULTRA nr2
„Sobotnio-niedzielny dwu mecz pomiędzy drugą w tabeli II ligi drużyną Górnika Jaworzno a liderem Górnikiem Radlin wzbudził ogromne zainteresowanie kibiców. Do Jaworzna przyjechała grupa kibiców z Radlina, w większości nietrzeźwych wyrostków. Byli to pseudokibice, tak dobrze znani z boisk piłkarskich. Ich nie sportowe zachowanie oraz obraźliwe okrzyki nie przeszkodziły jednak w miłej uroczystości wręczenia trzem działaczom sekcji piłki siatkowej ZSK Górnik Jaworzno srebrnych odznak PZPS.(…) Po meczu doszło do bardzo przykrego incydentu. Rozwydrzeni kibice obu drużyn starli się przed halą sportową. Kilku kibiców z Radlina zostało poturbowanych, poturbowanych dwóch odwieziono do szpitala. Stłuczono kilka szyb. Policja spóźniła się ze swoją interwencją.” *Przed halą doszło do starcia miedzy Radlinem a jaworznicką GieKSą. Na mecze Górnika Jaworzno chodzili także kibice Victorii.
Źródło: Jaworzno 2000