Relacja Banika
Na meczu Slovan-Trnava umawiamy się na walkę banda na bandę. Slovana zebrało się 140 (w tym 36 Brno), a Spartaka + Banik 88 osób. Niestety miejscowych przechwyciła policja z którą mieli ostre starcie (2 psów w szpitalu), jednak posiłki policji zatrzymały 60 osób (w tym prawie wszystkich z Brna). Po tym fakcie Banik odłącza się od Trnavy i idzie na miasto coś wykombinować. Pod stadionem atakujemy tramwaj w którym było 20 hool’s Slovana, jednak walkę podjęło tylko 2 z nich (oklep), reszta broni drzwi z tramwaju. Wpadają psy i 1 z Slovana pucuje. Pod koniec meczu wchodzimy w 8 (6 Banik + 2 Trnava) do pustego sektora Slovana, gdzie wisiały tylko flagi. Kroimy 3 największe i wychodzimy ze stadionu, gdzie atakuje 50 hool’s Slovana, po krótkiej wymianie ciosów zrywamy się, kilku od nas nieźle obitych. Potem 6 od nas błądzi po Bratysławie i obija każdego krojąc 2 szale. Niestety flagi Slovan odbija.
Źródło: zin DIABLOS 2003 nr 8 (Ruda Śląska)