21.11.1993, niedziela 14:00 – widzów 500
Na pożegnanie roku GieKSa po raz pierwszy w historii pojawiła się w pod poznańskich Pniewach, gdzie zmierzyła się z nowicjuszem w ekstraklasie Sokołem (wtedy już mającym wielce oryginalną nazwę „Tygodnik Miliarder”). To właśnie w tym wielkopolskim miasteczku zapoczątkowano modę na kluby z małych miasteczek robiące karierę dzięki pieniądzom ich prywatnych właścicieli. O tym, że nie był to dobry pomysł pokazały późniejsze lata, ale 500 widzów ( w tym około 50 fanów GieKSy ) obecnych na trybunach malutkiego stadionu również było dowodem na to, że taki „eksperyment” na dłuższą metę nie może się udać. Mimo pustych trybun i iście zimowej aury (boisko przykryte śniegiem, wiejący zimny wiatr), obie drużyny potrafiły rozgrzać zmarzniętych kibiców. A wszystko to dlatego że podczas meczu padły aż 4 bramki kończąc spotkanie podziałem punktów.
Źródło: Monografia GieKSy Tom II i zin PSYCHO FANATICS 1994 nr 1 (Katowice-Giszowiec)
FILM: 21.11.1993 Sokół Pniewy – GKS Katowice
Relacja sportowa
Tygodnik Miliarder: Płaczkiewicz – Nowak, Konieczko, Phiri, Przerada, Mapeza (54′ Owczarek), Cejrowski, Wilk, Ljachow (75′ Janeczek), Burzawa, Dyluś
Trener:
GKS Katowice: Janusz Jojko – Borawski, Świerczewski, Kazimierz Węgrzyn, Maciejewski, Adam Kucz (82′ Strojek), Grzesik, Widuch, Rzeźniczek, Marian Janoszka, Wolny (87′ Szczygieł)
Trener:
Bramki: Burzawa (33), Burzawa (42) – Marian Janoszka (37), Maciejewski (41)
Sędzia:
Z. kartki: