Relacja Świrlandii
Na wyjazd udajemy się dwoma autokarami w asyście tych co zawsze. Po drodze dołącza do Nas jadąca autami Stal Sanok i razem zmierzamy do Dębicy. Łącznie w sektorze melduje się Nas 105 osób w tym 20 osób z Sanoka, jedna osoba z Katowic i dwie osoby z Kańczugi. Na płocie wieszamy dwie flagi w tym debiutująca flaga wyjazdowa „JKS ON TOUR” oraz trans dla kolegów zza krat „KAJTEK-SZUSZU TRZYMAJCIE SIĘ”. Przez całe spotkanie wspomagamy Naszych piłkarzy głośnym dopingiem za co oni odwdzięczają się Nam w ostatniej minucie meczu zdobywając zwycięską bramkę. Jest to historyczne zwycięstwo Naszych piłkarzy w Dębicy, bo odniesione po raz pierwszy w sześćdziesięcioletniej historii spotkań JKS-u z Wisłoką na wyjeździe. Przed meczem Wisłoka podrzuca Nam wodę, za co otrzymują podziękowania. Wisłoki na tym meczu ok.200-250 osób z kilkoma flagami oraz transem „DERBY ŚLĄSKA DLA GÓRNIKA”. Mecz bez wyzwisk z obu stron. Powrót do domu spokojny.
Źródło: zin SK1964 nr 42 (Katowice) kwiecień 2012