Polska 1-3 Portugalia

12.10.2024, sobota 20:45 – widzów 56 854 – Warszawa, Stadion Narodowy PGE

Relacja sportowa

Polska: Łukasz Skorupski – Przemysław Frankowski, Sebastian Walukiewicz (46, Jakub Kiwior), Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Nicola Zalewski (76, Michael Ameyaw) – Sebastian Szymański (84, Krzysztof Piątek), Maximillian Oyedele (66, Jakub Moder), Piotr Zieliński – Karol Świderski (76, Kacper Urbański), Robert Lewandowski.
Trener: Michał Probierz

Portugalia: Diogo Costa – Diogo Dalot, Rúben Dias, Renato Veiga, Nuno Mendes – Pedro Neto (82, Nélson Semedo), Rúben Neves, Bruno Fernandes (90, Otávio), Bernardo Silva (90, Samú Costa), Rafael Leão (64, Francisco Trincão) – Cristiano Ronaldo (63, Diogo Jota).
Trener: Roberto Martinez (Hiszpania)

Bramki: Piotr Zieliński (78) – Bernardo Silva (26), Cristiano Ronaldo (37), Jan Bednarek (88) samobój
Sędzia: Serdar Gözübüyük (Holandia).
Ż. kartki: Sebastian Walukiewicz, Przemysław Frankowski, Krzysztof Piątek, Łukasz Skorupski – Pedro Neto.

Gol pocieszenia stanu nie zmienia

Reprezentacja Polski przegrała u siebie 1-3 (0-2) z Portugalią w meczu 3. kolejki grupy 1 dywizji A Ligi Narodów. Zwycięstwo drużynie gości dali Bernardo Silva, Cristiano Ronaldo i Jan Bednarek po trafieniu samobójczym, a Polacy pomimo słabej gry zdołali zdobyć bramkę po strzale Piotra Zielińskiego. „Biało-czerwoni” kolejne spotkanie rozegrają 15 października o godz. 20:45 w Warszawie z Chorwacją.

Pierwszy celny strzał oddali Portugalczycy w 9. minucie – z dystansu spróbował Diogo Dalot, ale Łukasz Skorupski odbił futbolówkę do boku. Chwilę potem Rafael Leão dośrodkował z lewego skrzydła, w polu karnym Jan Bednarek w walce o piłkę zagrał ją prosto pod nogi Cristiano Ronaldo, a ten z bliska uderzył w poprzeczkę. Kolejną świetną interwencją Skorupski popisał się w 14. minucie kiedy, z okolic 16. metra strzelał Bruno Fernandes, a nasz bramkarz sparował na rzut rożny. Po naszej stronie kilka minut później Sebastian Walukiewicz mocno dośrodkował w „szesnastkę” i Karol Świderski głową strącił futbolówkę obok bramki.

Goście objęli prowadzenie w 26. minucie. Z głębi pola Rúben Neves precyzyjnie zagrał w pole karne do Bruno Fernandesa, ten głową zgrał do wbiegającego Bernardo Silvy, który nie dał szans Skorupskiemu. Druga bramka dla Portugalczyków padła nieco ponad dziesięć minut później. Na środku boiska fantastyczny rajd pomiędzy naszymi zawodnikami rozpoczął Rafael Leão i już w polu karnym uderzył w słupek. Na nasze nieszczęście najlepiej ustawiony był Cristiano Ronaldo, bez problemu dobijając uderzenie. Już w doliczonym czasie gry Bruno Fernandes z rzutu wolnego posłał piłkę tuż obok bramki.

Kilka minut po przerwie Portugalczycy powinni podwyższyć prowadzenie – nieupilnowany Cristiano Ronaldo z lewej strony pola karnego podał do wbiegającego Bruno Fernandesa, jednak ten, mając przed sobą tylko bramkarza, nieczysto trafił w futbolówkę i skiksował. Chwilę potem po wrzutce Przemysława Frankowskiego z głębi pola spróbowali odpowiedzieć Polacy, ale Robert Lewandowski głową uderzył obok bramki. W kolejnej groźnej akcji znów świetnym rajdem popisał się Rafael Leão, który już z linii końcowej odegrał do Bruno Fernandesa. Na nasze szczęście czujny był Skorupski i po uderzeniu z bliska odbił piłkę do boku.

Kolejny groźny strzał po stronie gości oddał Pedro Neto w 75. minucie – jego mocne uderzenie lewą nogą „na raty” zdołał obronić Skorupski. Chwilę potem Polacy w końcu zaatakowali i od razu zdobyli bramkę kontaktową. Środkiem pola ruszył Piotr Zieliński, odegrał do wprowadzonego chwilę wcześniej Kacpra Urbańskiego, a interweniujący Rúben Neves szczęśliwie dla nas zagrał prosto w stronę pomocnika Interu, który pokonał Diogo Costę. Niestety niecałe dziesięć minut później na lewym skrzydle Nuno Mendes zagrał płasko w pole karne, gdzie próbujący wybić piłkę Bednarek skierował ją do własnej bramki.

Źródło: 90minut.pl

FOTOGALERIA: stadionowioprawcy.net