Polska 1-1 Anglia

13.11.1991, środa 18:30 – widzów 22 000 – Poznań, stadion Lecha

Relacja sportowa

13 listopada 1991 roku, Poznań, eliminacje mistrzostw Europy 1992
Polska – Anglia 1:1 (1:0)

Polska: Jarosław Bako – Robert Warzycha, Tomasz Wałdoch, Piotr Soczyński, Roman Szewczyk (77. Adam Fedoruk), Piotr Czachowski, Roman Kosecki, Dariusz Skrzypczak (80. Wojciech Kowalczyk), Jan Furtok, Jan Urban, Jacek Ziober.
Trener: Andrzej Strejlau

Anglia: Chris Woods – Lee Dixon, Stuart Pearce, Andy Gray (46. Alan Smith), Des Walker, Gary Mabbutt, David Platt, Geoff Thomas, David Rocastle, Gary Lineker, Andy Sinton (70. Tony Daley).
Trener: Graham Taylor

Bramki: Roman Szewczyk (32) – Gary Lineker (77)
Sędzia: Hubert Forstinger
Ż. kartki: Robert Warzycha (61), Roman Kosecki (75) – David Rocastle (61)

W tle wisiały transparenty „KKS Lech Poznań” i „Polska gola”. Jacek Ziober odegrał z rzutu wolnego do Romana Szewczyka, ten pięknym strzałem z daleka sprawił, że Polacy przez kilkadziesiąt minut mieli awans do Euro 1992.
Roman Szewczyk, strzelec gola dla Polski w meczu z Anglią w Poznaniu
Ostatnia kolejka eliminacji mistrzostw Europy w Szwecji została rozegrana 13 listopada 1991 roku, niektórzy poznaniacy mogli być jeszcze objedzeni rogalami świętomarcińskimi. Apetytu narobił też sam mecz. Przez około 40 minut (licząc przerwę) reprezentacja Polski miała awans na Euro 1992. Było tak między golem Romana Szewczyka strzelonym Anglii (32. minuta) a wyjściem Irlandii na prowadzenie 2:1 w spotkaniu z Turcją (55.). Irlandczycy prowadzenie jeszcze podwyższyli, a jedyny bój Polski z Anglią w Poznaniu skończył się remisem 1:1.

Anglicy w Poznaniu zostali zakwaterowani w hotelu Park nad Maltą, reprezentacja Polski mieszkała w motelu Ławica. Kadra Andrzeja Strejlaua odwiedziła Auto-Moto Show na targach i spotkała się z prezydentem miasta Wojciechem Szczęsnym-Kaczmarkiem. Prezydent typował wynik 1:0 dla rodaków. Rezultat ten, po golu Szewczyka, utrzymywał się do 77. minuty. Wcześniej w bramce uwijał się późniejszy bramkarz Lecha Poznań Jarosław Bako, a do obrony cofał się też ówczesny rozgrywający „Kolejorza” Dariusz Skrzypczak.

Udział przy zdobyciu obu bramek miał Gary Mabbutt (wieloletni gracz Tottenham Hotspur). Najpierw po strzale Szewczyka piłka odbiła się od niego i zmyliła bramkarza Chrisa Woodsa. Do wyrównania, które dało Anglii awans na mistrzostwa Europy w Szwecji, ekwilibrystycznym strzałem doprowadził – oczywiście – Gary Lineker, któremu Mabbutt podał piłkę głową po rzucie rożnym. To był ostatni gol Linekera strzelony Polakom.

Źródło: poznan.sport.pl

FILM: 13.11.1991 Polska-Anglia