Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
21.03.2025, piątek 20:45 – widzów 55 738
Relacja kibicowska
Mecz z Litwą w Warszawie to debiut stowarzyszenia „To My Polacy”, które na bazie współpracy z PZPN, ma przywrócić zorganizowany doping na meczach domowych reprezentacji Polski. Grupa ta nie jest związana z żadną z ekip działających w kraju, więc wszystkie jej działania skupione są wśród piknikowej publiczności. Przed meczem zorganizowali spotkanie w jednym z warszawskich barów, skąd przemaszerowali razem na Stadion Narodowy, by dopingować z sektora D15. To tam zawisło płótno „TO MY POLACY”, gdzie w czasie meczu machano biało-czerwonymi flagami. Nie zabrakło także tradycyjnej kartoniady na otwarcie meczu. Na stadionie obecna także grupa Litwinów, z którą wokalnie rywalizowali fani z sektora D15.
Na meczu obecni m.in.: GKS Katowice, Victoria Sulejówek, Górnik Konin, Unia Nowa Sarzyna, Lechia Gdańsk.
FOTOGALERIA: stadionowioprawcy.net
Relacja sportowa
Polska: Łukasz Skorupski – Kamil Piątkowski (77, Mateusz Wieteska), Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Matty Cash (68, Jakub Kamiński), Jakub Moder, Sebastian Szymański, Jakub Piotrowski (77, Mateusz Bogusz), Przemysław Frankowski – Karol Świderski (68, Krzysztof Piątek), Robert Lewandowski (86, Adam Buksa).
Trener: Michał Probierz
Litwa: Edvinas Gertmonas – Pijus Širvys (74, Titas Milašius), Kipras Kažukolovas, Edgaras Utkus, Artemijus Tutyškinas, Justas Lasickas – Paulius Golubickas (61, Giedrius Matulevičius), Domantas Antanavičius (84, Matas Vareika), Gvidas Gineitis, Artūr Dolžnikov (62, Fedor Černych) – 11. Armandas Kučys (84, Gytis Paulauskas).
Trener: Edgaras Jankauskas
Bramki: Robert Lewandowski (81) –
Sędzia: Anastássios Sidirópoulos (Grecja).
Ż. kartki: Kamil Piątkowski – Edgaras Utkus
Reprezentacja Polski prowadzona przez Michała Probierza wygrała 1-0 (0-0) w domowym meczu 1. kolejki grupy G eliminacji mistrzostw świata z Litwą. Bramkę dla gospodarzy strzelił Robert Lewandowski. W następnym spotkaniu „biało-czerwoni” zagrają z Maltą (24 marca, 20:45, Warszawa).
W pierwszych dziesięciu minutach piątkowej rywalizacji nie było dogodnych okazji do strzelenia gola. Co ciekawe, to goście przeprowadzili pierwszą, składną akcję. Na szczęście dla „biało-czerwonych” uderzenie Pijusa Širvysa nie zagroziło Łukaszowi Skorupskiemu. W 15. minucie Robert Lewandowski oddał celny strzał, z którym bez problemów poradził sobie bramkarz Litwy. Następnie groźnie pod bramką gości zrobiło się za sprawą uderzenia Karola Świderskiego. Futbolówka odbiła się od defensora, a następnie poleciała pod nogi Sebastiana Szymańskiego. Pomocnik Fenerbahçe zdołał celnie strzelić, ale Edvinas Gertmonas skutecznie interweniował. Kolejno Przemysław Frankowski pokusił się na uderzenie z powietrza, lecz ponownie dobrze zachował się golkiper przyjezdnych. W 25. minucie Szymański wykonał rzut wolny, ale piłka poleciała nad poprzeczkę. Następnie po przejęciu futbolówki w środku boiska na strzał zdecydował się Gvidas Gineitis, lecz skutecznie obronił Skorupski. Do przerwy było 0-0.
Tuż po przerwie Jakub Piotrowski mógł zapewnić gospodarzom prowadzenie. Pomocnik Łudogorca nie trafił jednak do bramki z około trzeciego metra. Kwadrans później Lewandowski pokusił się na strzał sprzed pola karnego, ale defensor przyjezdnych skutecznie zablokował próbę napastnika. W 66. minucie Matty Cash zbiegł ze skrzydła do środka boiska i uderzył celnie, ale dobrze zachował się Gertmonas, który sparował piłkę na rzut rożny. Następnie tuż po wejściu na plac gry Krzysztof Piątek mógł trafić do siatki. Napastnik odwrócił się z futbolówką i bez zastanowienia strzelił, lecz piłka poleciała nad poprzeczką. W 71. minucie fantastycznie interweniował Skorupski, który uchronił Polskę przed stratą gola. Giedrius Matulevičius sprytnie odnalazł się w „szesnastce” i uderzeniem z pięciu metrów mógł pokonać bramkarza gospodarzy. W 80. minucie Jan Bednarek spróbował pokonać bramkarza strzałem głową, jednak jego strzał był zbyt lekki i nie zagroził przyjezdnym. Chwilę później Polska zdobyła pierwszego gola. Lewandowski, trochę szczęśliwie skierował futbolówkę do siatki. Piłka po strzale ze skraju pola karnego odbiła się od interweniującego defensora i przelobowała Gertmonasa.
Źródło: 90minut.pl