MKS Korona Kielce 1-1 KS Górnik Zabrze

18.10.2025, sobota 14:45 – widzów 13 385

Relacja GieKSiarza

Mimo drakońskiej kary, jaką PZPN nałożył na Torcidę ta radzi sobie świetnie z rocznym zakazem stadionowym, dzięki kibicowskiej solidarności. Nie inaczej było w Kielcach, gdzie Zabrzanie mogli liczyć na pomoc z wejściem, dzięki czemu zorganizowali pociąg specjalny do stolicy świętokrzyskiego, który wyruszył z Zabrza o 9:45, by po 2,5 godzinach dotrzeć do celu. Z dworca na stadion przewiozły nas przeguby, a tam już szybkie i sprawne wejście, dzięki czemu wszyscy zdążyli na pierwszy gwizdek. Jednak przed startem uczczono chwilą ciszy byłego piłkarza Korony. Śp. Jan Majdzik dożył 79 lat. Potem zawodnicy rozbiegli się po boisku i rozpoczął się mecz. Koroniarze na początku spotkania prezentują oprawę z ciekawym hasłem i przesłaniem „ULTRASI MAJĄ SWOJE SZTUCZKI — STADIONOWA SZTUKA ILUZJI” z wizerunkiem magika, który wyciąga race z kapelusza. Całość uzupełniły żółto-czerwone machajki i pirotechnika w dwóch turach, co zadymiło boisko, skradając tym samym uwagę wszystkich, o co zadbał arbiter.
Górnicy zasiedli na stadionie w 1127 głów, w tym 18 GieKSiarzy. Na wyposażeniu mieli flagi takie jak: SUPER TORCA, ŚP. PASTOR, ŚP. DAWID, GÓRNIK ZABRZE (kratki), SZACUNEK SIĘ NALEŻY, KSGKS, 14.12.1948, oraz vlepki MŁODA TORCA, TORCIDA CREV, 1948, HERB KSG. Prowadziliśmy głośny doping przez cały mecz, mimo niekorzystnego wyniku od końca pierwszej połowy, kiedy to zawodnik MKS-u zdobył prowadzenie po rzucie karnym. Szkoda, że zrobił to lepiej niż jego kolega z drużyny w 9 minucie, który nie wykorzystał jedenastki. Drużyna śląskich miast musiała wiec gonić wynik i udało się uratować jeden punkt tuż przed końcem meczu. Euforia, jaka zapanowała, jest nie do opisania, bo każdy wie, że nie ma nic piękniejszego niż gol w 90 minucie meczu. Długo fetowaliśmy z zawodnikami pod naszym sektorem, zanim udaliśmy się w drogę powrotną. Warto też dodać, że Torcida na wyposażeniu miała dwa transparenty ze wsparciem dla kibica KSG przed galą Jenel Fight Night „SOSU TYLKO ZWYCIĘSTWO” oraz kibica GieKSy, który trafił do miejsca odosobnienia „KNAPOL TRZYMAJ SIĘ”.
W Zabrzu zameldowaliśmy się o 21:20. Do następnego — KSGKS!