Sparing: 1. FC Köln 3-5 KS Górnik Zabrze

10.10.2024, czwartek 20:45 – widzów 50 000 – Niemcy, Kolonia – RheinEnergieStadion

Relacja GieKSiarza

Lukas Podolski odkąd spełnił swoją obietnicę i przybył do Górnika Zabrze, swoją postawą tylko zaskarbia sobie coraz więcej ludzi. Swoją obietnicę złożył też w niemieckiej Kolonii, gdzie jest wychowankiem FC Köln. By się pożegnać z tamtejszymi kibicami zorganizowano mecz towarzyski pomiędzy dwoma klubami najbliższymi sercu „Poldiego”. Datę na 10.10 wybrano nie przypadkowo, gdyż Lukas gra właśnie z numerem 10 na plecach. Na mecz od dłuższego czasu mobilizowała się Torcida traktując ten wyjazd priorytetowo, docierając ostatecznie do zachodnich Niemiec w ok.2200 osób w tym Hajduk Split (29),Wisłoka Dębica (14) i GKS Katowice (8). Większość grupy już od rana zwiedzała miasto, a jedna z grupek poznała się na „gościnności” „tubylców” z marokańskim rodowodem, co skończyło się ranieniem nożem jednego z Zabrzan, który trafił do szpitala. Sytuacja codzienna na splugawionym multi-kulti zachodzie, o czym media w Polsce milczą lub marginalizują problem z tym związany. Informacja o tym wydarzeniu szybko rozniosła się w naszych szeregach, które rozjuszyły się nie na żarty. Skończyło się tym że nasze pokojowe nastawienie do wyznawców Islamu skończyło się, a nasza eskapada zamieniła się w manifest wartości, którymi niegdyś kierował się cały kontynent, a dziś głównie Polska i Węgry, za co są pod ostrzałem krytyki. Na mieście doszło do kilku starć z niemiecką psiarnią, która broniła obcy kulturowo społeczny narybek. Do zamieszek doszło także pod Katedrą Kolońską, gdzie zorganizowano zbiórkę kibiców Górnika, na której zjawił się także Lukas Podolski z drużyną, by podziękować za przybycie. Oprócz okrzyków sławiących Górnik i „Poldiego”, były też te których niemiecka poprawność polityczna boi się jak ognia, typu „zakaz pedałowania” czy „siła nasza, biała rasa”. W sumie zawinięto 8 osób, za burdy i rzekome nawoływanie do nienawiści.
Reszta udała się na stadion, na którym zasiadł komplet publiczności, ponad 50 tysięcy widzów! W ten sposób Kolonia witała i zarazem żegnała swojego bohatera, dziękując mu z wspólne lata i sukcesy. Stworzono nawet ogromny mural na jednej ze ścian w mieście. Na stadionie zaś, w młynie rozciągnięto ogromy transparent skierowany do Podolskiego, który pierwszą połowę zagrał w zespole Górnika, a drugą w barwach FC Köln. W obu drużynach zagrały m.in. legendarni piłkarze i przyjaciele Lukasa, oraz jego syn Luis.
Torcida zajęła jedne z narożnych sektorów stadionu, skąd niósł się fanatyczny doping. Na płocie znalazły się takie flagi jak „SUPER TORCA”, „ŚP. PASTOR” i „1908” Wisłoki. Poza tym na wyposażeniu Zabrzan była sektorówka z logiem Torcidy, której prezentacja poprzedziła racowisko.
Po meczu Lukas Podolski podziękował kibicom za przybycie. Nie zabrakło łez i emocjonalnych gestów, mówiących o przywiązaniu legendy do swojego macierzystego klubu i jego kibiców. Poldi wszedł zresztą do młyna i dzierżąc odpaloną racę kierował słowa do fanatyków, mówiące „jestem jednym z Was!”.
Po meczu Lukas udowodnił jeszcze raz że jest wielkim człowiekiem, odwiedzając w szpitalu kibica który został ugodzony nożem, co odebrało mu możliwość towarzyszenia mu podczas meczu. VETO WRACAJ DO ZDROWIA!

FILM: 10.10.2024 Sparing: 1. FC Köln 3-5 KS Górnik Zabrze KULISY