Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
06.06.2025, piątek 20:45 – widzów 36 357 – Chorzów, Stadion Śląski
Relacja kibicowska
Kadra wróciła na Stadion Śląski, co chcieli wykorzystać wygnańcy z obozu WRWE, którzy postanowili się zebrać specjalnie na ten mecz całą koalicją. Gdy ta wiadomość doszła do opozycji, ci postanowili nie siedzieć w domu i czekać z założonymi rękami, a wyjść im na przeciw, by pokazać że zakaz na reprezentacji dla WRWE się nie przedawnił. Koalicjanci Ruchu zebrali się pod stadionem przy Ciechej 6, skąd wyruszyli ubrani już w kominiarki, do Parku Śląskiego w mocnej obstawie palanterii, co już wróżyło że jakiekolwiek spotkanie będzie nie możliwe. WRWE dotarli pod Stadion Śląski, gdzie rozwinęli transparent „NIECHCIANA KOALICJA” z herbami Ruchu, Widzewa, Elany, Wisły, Unii, KKS-u i Pogoni i to by było na tyle, gdyż mundurowi zabezpieczyli cały teren.
Z drugiej strony, pod stadionem przy Bukowej 1, zebrali się kibice Lecha, ŁKS-u, Craxy, Tychów, KSZO, Łańcuchów i Torfiorzy, skąd ubrani w białe koszulki wyruszyli w stronę stadionu przez Park. Ta grupa również nie uszła uwadze psiarni, która pilnowała by obie grupy się nie spotkały. Ta koalicja jednak weszła na stadion, wieszając swoje flagi i wyczaiła grupę Pogoni Szczecin, która została wyproszona i oficjalnie jako koalicjant WRWE, dostała zakaz na kadrę. Dla Portowców był to ważny mecz, gdyż było to pożegnanie z reprezentacją, ich legendarnego zawodnika dla którego wywiesili transparent „KAMIL GROSICKI DZIĘKUJEMY” na biało-czerwonym tle z herbem MKS-u.
Poza tym, bez zmiany jeśli chodzi o domowe mecze kadry… kartoniada na otwarcie i nic ciekawego.
Obecne ekipy m.in.: GKS Katowice, Górnik Zabrze, Lech Poznań, ŁKS Łódź, Górnik Konin (35), Cracovia Kraków, GKS Tychy, KSZO Ostrowiec, GKS Bełchatów, Odra Opole, Ruch Chorzów, Wisła Kraków, Elana Toruń, Widzew Łódź, Unia Oświęcim, KKS Kalisz, Pogoń Szczecin
Relacja sportowa
Polska: Marcin Bułka – Mateusz Skrzypczak, Jan Bednarek (46, Sebastian Walukiewicz), Jakub Kiwior – Matty Cash (60, Przemysław Frankowski), Bartosz Slisz, Sebastian Szymański (46, Mateusz Bogusz), Jakub Moder, Nicola Zalewski (60, Jakub Kamiński) – Adam Buksa (74, Krzysztof Piątek), Kamil Grosicki (32, Karol Świderski).
Trener: Michał Probierz
Mołdawia: Cristian Avram – Maxim Cojocaru (79, Sergiu Perciun), Veaceslav Posmac, Władysław Babohło, Victor Mudrac, Oleg Reabciuk – Mihail Caimacov (86, Vitalie Damașcan), Nichita Moțpan (59, Sergiu Plătică), Vadim Rață (79, Victor Stînă), Artur Ioniță (65, Ștefan Bodișteanu) – Ion Nicolaescu (65, Virgiliu Postolachi).
Trener: Serghei Cleșcenco
Bramki: Matty Cash (30), Bartosz Slisz (88) –
Sędzia: David Dickinson (Szkocja).
Ż. kartki: – Nichita Moțpan, Artur Ioniță
Prowadzona przez Michała Probierza reprezentacja Polski wygrała 2-0 (1-0) w meczu towarzyskim z Mołdawią. Bramki dla „biało-czerwonych” zdobyli Matty Cash i Bartosz Slisz. Polska w następnym spotkaniu zmierzy się z Finlandią (10 czerwca, 20:45, Helsinki) w ramach eliminacji do mistrzostw świata.
Tuż po rozpoczęciu meczu strzał Kamila Grosickiego został zablokowany przez jednego z defensorów. Chwilę później „Grosik”, który grał swoje ostatnie spotkanie w reprezentacji, dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Jakuba Modera. Pomocnik Feyenoordu oddał celne uderzenie, lecz poradził sobie z nim Cristian Avram. W 21. minucie zawodnik Pogoni dograł do Sebastiana Szymańskiego. Gracz Fenerbahçe zdecydował się na strzał z „pierwszej piłki”. Futbolówka poleciała blisko słupka, ale skutecznie interweniował golkiper przyjezdnych. Następnie Grosicki dośrodkował z rzutu wolnego. W polu karnym najlepiej odnalazł się debiutujący w reprezentacji Polski Mateusz Skrzypczak. Obrońca uderzył piłkę głową, lecz nie zdołał skierować futbolówki do siatki. W 30. minucie „biało-czerwoni” objęli prowadzenie. Szymański odebrał futbolówkę w środku pola. Dograł do Adama Buksy, a ten podał do Matty’ego Casha. Wahadłowy oddał mierzony strzał i nie dał szans na skuteczną obronę bramkarzowi gości.
W 51. minucie „biało-czerwoni” pierwszy raz w drugiej połowie wyprowadzili groźną akcję. Zalewski zakręcił defensorami z boku pola karnego. Dośrodkował do Sebastiana Walukiewicza, a ten uderzył mocno, ale niecelnie. W 66. minucie groźnie zrobiło się pod bramką Polski. Sergiu Plătică dośrodkował piłkę w pole karne. W „szesnastce” odnalazł się Virgiliu Postolachi, lecz z jego celnym strzałem poradził sobie Marcin Bułka. W 80. minucie ponownie Mołdawia stworzyła zagrożenie. Kolejny raz Plătică wrzucił w pole karne. Tam znowu Postolachi znalazł się w niezłej sytuacji, ale nie zdołał oddać celnego uderzenia. Następnie sprzed pola karnego strzelił Sergiu Perciun. Wahadłowy wykorzystał sporo miejsca zostawionego przez polskich defensorów i zmusił Bułkę do interwencji. Niemal od razu odpowiedzieli gospodarze. Jakub Kamiński zagrał do Krzysztofa Piątka. Napastnik odegrał z pierwszej piłki do wahadłowego, a ten w sytuacji „sam na sam” nie zdołał pokonać Avrama. W 88. minucie Polska prowadziła 2-0. Kamiński zbiegł ze skrzydła do środka pola i podał do Bartosza Slisza. Pomocnik strzelił sprzed „szesnastki” i zdobył swojego pierwszego gola w reprezentacji.
Źródło: 90minut.pl